Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-08, 14:10 Autor: PAP

El. MŚ 2022 - Fabiański: pożegnanie na tym stadionie to spełnienie marzeń (opis)

"To spełnienie marzeń, że kończę karierę w kadrze w Warszawie, na pięknym stadionie" - powiedział Łukasz Fabiański przed sobotnim meczem eliminacji mistrzostw świata z San Marino. W tym spotkaniu oraz we wtorek w Tiranie z Albanią zabraknie kontuzjowanego Damiana Szymańskiego.

Golkiper West Ham United już wcześniej zdecydował o zakończeniu kariery w reprezentacji, a oficjalne pożegnanie - po uzgodnieniu z władzami Polskiego Związku Piłki Nożnej i trenerem Paulo Sousą - nastąpi w sobotni wieczór na PGE Narodowym.


"To trochę jak spełnienie marzeń, że kończę karierę właśnie w Warszawie, na tym pięknym stadionie, naszym narodowym, przy pełnych trybunach. Bardzo fajna sprawa" - powiedział podczas piątkowej konferencji Fabiański, który występował w kadrze od marca 2006 roku.


36-letni bramkarz wybiegnie w podstawowym składzie w rywalizacji z ostatnim w światowym rankingu San Marino. Jak sam przyznał, prawdopodobnie opuści boisko w 57. minucie - sobotni mecz będzie właśnie jego 57. występem w drużynie narodowej.


Doświadczony piłkarz nie ukrywa, że po przyjeździe na ostatnie zgrupowanie w reprezentacji czuł duże emocje.


"Trochę się już z tym wszystkim oswoiłem, ale początkowo miałem tremę. W drodze na dzisiejszy trening koledzy mnie uświadomili, że to moje ostatnie zajęcia na tym stadionie. Wiele osób daje mi mocno do zrozumienia, że wszystko, co tutaj robię, jest właśnie ostatnie w moim przypadku" - powiedział.


Fabiański decyzję o rozstaniu z kadrą ogłosił w sierpniu. Dlaczego wybrał akurat taki czas, gdy trwają eliminacje mistrzostw świata?


"Może moment jest dziwny, ale w tym wszystkim namieszała pandemia. Gdyby nie przerwa związana z COVID-19, mistrzostwa Europy odbyłyby się rok wcześniej, niektóre terminy meczów kwalifikacji do MŚ też byłyby inne. Natomiast ja od początku byłem nastawiony, że Euro 2020 będzie moją ostatnią imprezą. Byłem zdecydowany, żeby po tym turnieju, bez względu na okoliczności, zakończyć przygodę z kadrą narodową" - wytłumaczył.


Jak dodał, jeżeli chodzi o karierę klubową, zamierza pograć do "czterdziestki".


"Chciałbym pozostać na boisku jeszcze kilka lat. Mam marzenie, że do tej czterdziestki zdołam utrzymać niezły poziom. Oczywiście jeśli zdrowie pozwoli. Bo jeżeli chodzi o kwestie mentalne, to nie ma żadnego problemu. Futbol wciąż sprawia mi frajdę. Cieszę się tym każdego dnia. Nie czuję żadnego zmęczenia psychicznego" - zaznaczył.


Przyznał, że bardzo chętnie wraca myślami do mistrzostw Europy 2016, gdy biało-czerwoni, z nim w składzie, dotarli do ćwierćfinału. Tam ulegli dopiero w rzutach karnych Portugalczykom, późniejszym triumfatorom.


"Cały turniej we Francji był wyjątkowy. Myślę, że nie tylko mi, ale również naszym kibicom zapadł w pamięci. Mam bardzo fajne wspomnienia z tego okresu, które jednak mieszają się z niedosytem związanym z meczem z Portugalią" - dodał.


Przyznał bez namysłu, że gdyby mógł cofnąć czas, chciałby jeszcze raz bronić rzuty karne w ćwierćfinale z Portugalią (wówczas nie obrobił żadnej "jedenastki").


"Zdecydowanie to chciałbym powtórzyć. Gdybym tylko mógł... Nie wiem, czy tym razem efekt byłby inny, ale chciałbym jeszcze raz dać sobie tę szansę".


Jakie były trzy najważniejsze momenty w jego karierze w reprezentacji?


"Na pewno debiut. To zawsze spełnienie marzeń z dzieciństwa. Każdy chłopak grający w piłkę chce reprezentować swój kraj i usłyszeć hymn narodowy. Ważnym momentem była też sytuacja w trakcie eliminacji Euro 2016, gdy trener Adam Nawałka powiedział, że teraz ja jestem numerem jeden. To coś, do czego się dążyło przez wiele lat. A trzeci moment? Może ten jutrzejszy mecz takim będzie" - uśmiechnął się bramkarz.


Siedzący obok Fabiańskiego trener Paulo Sousa pochwalił go nie tylko za umiejętności piłkarskie, ale również za to, jakim jest człowiekiem.


"Nie każdy piłkarz ma szansę pożegnać się z reprezentacją na pełnym stadionie, z rodziną obecną na trybunach, w obecności tylu ważnych dla niego ludzi. On jest profesjonalistą na najwyższym poziomie. Pokazywał to przez wszystkie lata kariery i wciąż pokazuje. Również jeżeli chodzi o charakterystykę Łukasza jako człowieka. Każdy trener chciałby mieć kogoś takiego w drużynie. To również ktoś, kogo chce się mieć za przyjaciela" - zaznaczył selekcjoner.


Sousa potwierdził przy okazji, że w najbliższych meczach eliminacji mistrzostw świata nie zagra kontuzjowany Damian Szymański.


Pomocnik AEK Ateny był bohaterem reprezentacji we wrześniowym starciu z Anglią w Warszawie (1:1). Wszedł na boisko w trakcie drugiej połowy i strzelił gola w doliczonym czasie gry, ale od ponad dwóch tygodni boryka się z kontuzją.


"Przeprowadziliśmy już kolejne badania. Damian nie będzie do naszej dyspozycji w najbliższych meczach. Myślę, że wróci na boisko za około 10 dni" - powiedział Portugalczyk.


Jak dodał, z San Marino w bramce na pewno nie zagra Wojciech Szczęsny. To oczywiście ma związek m.in. z pożegnalnym występem Fabiańskiego.


Na pytanie, czy wolałby wygrać z San Marino 7:1 (jak w pierwszym meczu obu drużyn), czy może niżej, ale bez straty gola, odparł z nieukrywanym zdziwieniem.


"Wolę drużynę, która chce wygrywać. Mającą mentalność zwycięzcy. Agresywną w grze bez piłki, zapobiegającą strzałom i kontratakom przeciwnika. Będącą w pobliżu bramki rywala, a nie swojej" - zaznaczył selekcjoner.


Polacy po sześciu kolejkach eliminacji mistrzostw świata w grupie I zajmują trzecie miejsce z 11 punktami. Prowadzi Anglia - 16, a druga jest Albania - 12. Biało-czerwoni jako jedyni grali dotychczas dwukrotnie z Anglikami.


Początek sobotniego meczu z San Marino o godz. 20.45. (PAP)


bia/ krys/


Kraj i świat

2024-07-23, godz. 13:20 UE/ Komisja Europejska gotowa do mediacji między Słowacją i Węgrami a Ukrainą ws. rosyjskiej ropy Komisja Europejska jest gotowa wesprzeć Słowację i Węgry i razem z Ukrainą znaleźć rozwiązanie dotyczące rosyjskiej grupy naftowej Łukoil, na którą… » więcej 2024-07-23, godz. 13:20 Paryż - prof. Blecharz: bardzo istotne na igrzyskach jest odnalezienie się w wiosce olimpijskiej 'Bardzo istotne na igrzyskach jest odnalezienie się w wiosce olimpijskiej' - uważa psycholog sportu profesor Jan Blecharz. Dodał, że mistrzostwo mogą osiągnąć… » więcej 2024-07-23, godz. 13:20 PKP Cargo: stan spółki jest rezultatem zarządzania Zjednoczonej Prawicy Kondycja finansowa spółki jest rezultatem polityki rządów nominatów Zjednoczonej Prawicy; poprzednicy doprowadzili do utraty rynku i kontraktów - stwierdził… » więcej 2024-07-23, godz. 13:20 Badania: szczepienia przeciwko SARS-CoV-2 znacząco zmniejszają ryzyko long Covid Przeprowadzone w USA badania na dużej populacji nie pozostawiają wątpliwości, że szczepienia przeciwko SARS-CoV-2 znacząco zmniejszają ryzyko tzw. long… » więcej 2024-07-23, godz. 13:20 Łódź/ Sąd odroczył rozpoczęcie procesu apelacyjnego Cezarego Grabarczyka Sąd Okręgowy w Łodzi odroczył we wtorek rozpoczęcie procesu apelacyjnego b. ministra sprawiedliwości i b. posła PO Cezarego Grabarczyka uznając, że w… » więcej 2024-07-23, godz. 13:20 UE/ Skrajna prawica nie została dopuszczona do stanowisk w komisjach europarlamentu Eurodeputowani skrajnie prawicowych frakcji Patrioci dla Europy i Europa Narodów Suwerennych w Parlamencie Europejskim zostali objęci tzw. kordonem sanitarnym… » więcej 2024-07-23, godz. 13:20 Prawniczki o potrzebie większej transparentności procesu wyłaniania kandydatów na sędziów ETPCz Procedura wyłaniania kandydatów na sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka powinna być określona w ustawie, a nie w zarządzeniu - uważają prawniczki… » więcej 2024-07-23, godz. 13:10 Paryż - raper Snoop Dogg będzie niósł ogień olimpijski przed ceremonią otwarcia Snoop Dogg będzie niósł ogień olimpijski przed piątkową ceremonią otwarcia igrzysk w Paryżu. 52-letni amerykański raper przejdzie z pochodnią ulicami… » więcej 2024-07-23, godz. 13:10 Lublin/ Naukowcy z Politechniki Lubelskiej stworzyli aplikację dla najmłodszych z cukrzycą Naukowcy z Politechniki Lubelskiej stworzyli aplikację, która ma uczyć najmłodszych pacjentów, jak żyć z cukrzycą typu 1. Wirtualny awatar musi jeść… » więcej 2024-07-23, godz. 13:00 Ardanowski złożył rezygnację z członkostwa w PiS Poseł Jan Krzysztof Ardanowski poinformował PAP, że we wtorek złożył rezygnację z członkostwa w partii, a co za tym idzie również z klubu parlamentarnego… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »