Jak podaje IMGW, Wyspy Brytyjskie, Skandynawia oraz częściowo Europa wschodnia będą pod wpływem niżów. Pozostałe obszary kontynentu znajdą się pod wpływem klina wyżowego związane go z wyżem znad Atlantyku. Polska będzie pomiędzy niżem znad zachodniej Rosji, a klinem wyżu znad Atlantyku, w strefie frontu okluzji, oddziałującego głównie na zachodzie i południu Polski. Na wschodzie kraju będzie zalegać jeszcze powietrze pochodzenia arktycznego, nad zachodnią część napłynie z północnego zachodu chłodne powietrze polarne morskie.

Ciśnienie w Warszawie w południe wyniesie 1008 hPa i powoli będzie spadać.

Zachmurzenie duże, większe przejaśnienia na wschodzie i po południu na północnym zachodzie, a na północnym wschodzie początkowo rozpogodzenia. Okresami opady deszczu, zwłaszcza na południu i zachodzie kraju. Na południu Dolnego Śląska i Opolszczyzny prognozowana suma opadów miejscami około 10 mm. Wysoko w Beskidach i Tatrach opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura maksymalna od 8 st. C, 10 st. C na Podlasiu i w rejonach podgórskich Karpat, około 13 st. C w centrum, do 17 st. C na Nizinie Szczecińskiej. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami porywisty, przeważnie północno-zachodni. Wysoko w górach wiatr w porywach do 65 km/h, w Tatrach powodujący zawieje śnieżne.(PAP)

kgr/ par/