Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-20, 14:30 Autor: PAP

Tusk: PiS chce zniszczyć Romana Szełemeja, ale nie mają szans

Roman Szełemej jest lekarzem, samorządowcem, harującym jak wół dla swojego ukochanego Wałbrzycha i swoich pacjentów; jest z Platformy; jest przyzwoitym człowiekiem. Każdy z tych powodów wystarcza, żeby PiS chciał go zniszczyć, więc zaczęli, ale nie mają szans - stwierdził szef PO Donald Tusk.

W piątek dyrekcja Specjalistycznego Szpitala im. dr. A. Sokołowskiego w Wałbrzychu poinformowała o rozwiązaniu umowy o pracę z prezydentem miasta Romanem Szełemejem, który był ordynatorem Oddziału Kardiologii. "Decyzja uzasadniona jest rażącym naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych" - podano w oświadczeniu przez Szpitala im. A. Sokołowskiego przekazanym PAP.


Szełemej uważa, że przyczyny zwolnienia go z pracy w wałbrzyskim szpitalu "nie mają nic wspólnego z merytoryką". "W mojej ocenie mają charakter polityczny. Nadal będę walczył i zabiegał o to, aby zdrowie wałbrzyszan i mieszkańców tej części Dolnego Śląska było w dobrych rękach. Będę robił wszystko by bronić tego szpitala przez błędnymi decyzjami" – oświadczył.


Do zwolnienia Szełemeja odniósł się w poniedziałek na Twitterze lider PO. "Roman Szełemej. Jest lekarzem. Samorządowcem. Harującym jak wół dla swojego ukochanego Wałbrzycha i swoich pacjentów. Jest z Platformy. Jest przyzwoitym człowiekiem. Każdy z tych powodów wystarcza, żeby PiS chciał go zniszczyć. Więc zaczęli. Ale nie mają szans" - napisał Donald Tusk.


W sierpniu tego roku zarząd województwa dolnośląskiego odwołała dyrektor Szpitala im. A. Sokołowskiego w Wałbrzychu Mariolę Dudziak, a na początku września wszczęto kontrolę w szpitalu dotyczącą - jak wówczas podano - zarobków pracującego w tej placówce prezydenta Wałbrzycha oraz piastowanych przez niego stanowisk.


W przesłanym w piątek PAP przez Szpital im. A. Sokołowskiego oświadczeniu poinformowano, że decyzją dyrekcji szpitala rozwiązano umowę o pracę z prezydentem Szełemejem, który był zatrudniony na stanowisku ordynatora Oddziału Kardiologii.


"Decyzja uzasadniona jest rażącym naruszeniem podstawowych obowiązków pracowniczych, a to obowiązku dbania o dobro zakładu pracy, wyrażającym się w powodowaniu dezorganizacji pracy Szpitala, podważaniu kompetencji przełożonej – pełniącej obowiązki dyrektora Szpitala, obowiązku rzetelnego i efektywnego wykonywania pracy, przestrzegania ustalonego czasu pracy, przestrzegania regulaminu pracy, wyrażające się w naruszaniu postanowień regulaminu pracy w zakresie potwierdzania czasu pracy przy użyciu kart zbliżeniowych, nieprzestrzeganie ustalonego w zakładzie pracy czasu pracy, w tym samowolne opuszczanie Szpitala w czasie dyżurów, nieprawidłowości w rozliczaniu czasu pracy, niewykonanie polecenia Pracodawcy, niewykonywanie obowiązków Lekarza Kierującego Oddziałem Kardiologii" - głosi oświadczenie.


Zdaniem dyrekcji szpitala, Szełemej w czasie wyznaczonych dyżurów opuszczał szpital angażując do zastępstwa innych lekarzy. "Doszło w Szpitalu do sytuacji, w której Pan Roman Szełemej oraz inny lekarz pobrali wynagrodzenie za ten sam dyżur, podczas gdy w tym czasie Pan Roman Szełemej przebywał poza Szpitalem" - podano w oświadczeniu.


Dyrekcja szpitala uznała też, że łączenie funkcji prezydenta miasta z pracą w szpitalu "odbywa się kosztem zaniedbania obowiązków wobec pacjentów i szpitala".


"W rzeczywistości Pan Roman Szełemej nie wykonuje obowiązków Lekarza Kierującego Oddziałem Kardiologii, nie nadzoruje procesu leczenia pacjentów, nie nadzoruje procesu kształcenia lekarzy rezydentów i stażystów, nie podpisuje wypisów pacjentów ze Szpitala, nie podpisuje dokumentów, które powinien podpisywać jako lekarz kierujący oddziałem, nie kontroluje rozchodu leków przeciwbólowych. Liczne obowiązki Pan Roman Szełemej deleguje na zastępcę Lekarza Kierującego Oddziałem i innych współpracowników" - napisano w oświadczeniu dyrekcji szpitala.


Według Szełemeja wypowiedzenie mu umowy o pracę przez dyrekcję szpitala to "działanie o charakterze zemsty". "To działanie odwetowe za to, że razem z dyrekcją (poprzednią – przyp. PAP) i wieloma osobami broniliśmy szpitala przed tym, aby nie stał się on szpitalem marginalizowanym" – mówił.


Prezydent Wałbrzycha powiedział też, że wypowiedzenie zostało złożone "w trybie łamiącym procedury Kodeksu pracy". Zapowiedział oddanie sprawy do sądu.(PAP)


autorka: Aleksandra Rebelińska


reb/ mok/


Kraj i świat

2024-07-21, godz. 08:40 IMGW ostrzega przed upałami niemal w całym kraju W niedzielę Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed upałem dla całego kraju, poza jego południowymi i północnymi… » więcej 2024-07-21, godz. 08:10 Ukraina/ Władze: zestrzeliliśmy w nocy wszystkie rosyjskie drony lecące w kierunku Kijowa Ukraińskie jednostki obrony powietrznej zniszczyły wszystkie rosyjskie drony zmierzające w nocy z soboty na niedzielę w kierunku Kijowa. W mieście nie odnotowano… » więcej 2024-07-21, godz. 08:10 Izrael/ Armia: przechwyciliśmy rakietę wystrzeloną z Jemenu Izraelska obrona powietrzna przechwyciła w niedzielę rano rakietę typu ziemia-ziemia, która zbliżała się do Izraela ze strony Jemenu - poinformowała w… » więcej 2024-07-21, godz. 07:50 Paryż - koszykarka Taurasi w drodze po szóste złoto: zaczynałam od przynoszenia donatów Diana Taurasi zamierza zostać pierwszą w historii koszykarką, która zdobędzie sześć złotych medali olimpijskich. W igrzyskach uczestniczy regularnie od… » więcej 2024-07-21, godz. 07:40 Politycy koalicji rządzącej: różnice zdań są czymś naturalnym i nie mają wpływu na funkcjonowanie koalicji Politycy KO, PSL-u, Polski 2050 i Lewicy zapewniają w rozmowie z PAP, że różnice zdań między koalicjantami są naturalne i nie mają wpływu na funkcjonowanie… » więcej 2024-07-21, godz. 07:40 W Polsce sprzedaje się rocznie 100 milionów jednorazowych e-papierosów Eksperci medyczni wzywają do jak najszybszego wprowadzenia zakazu sprzedaży jednorazowych e-papierosów. Roczna sprzedaż tych produktów w Polsce wyniosła… » więcej 2024-07-21, godz. 07:30 Cavtat – chorwacki kurort, którą upodobała sobie Beata Tadla Początek lata współprowadząca „Pytania na śniadanie” spędziła w Chorwacji. Wróciła do swojego ulubionego miejsca w Dalmacji - nadmorskiej miejscowości… » więcej 2024-07-21, godz. 07:20 Warmińsko-mazurskie/ Kaplica grobowa w Zakałczu wyremontowana Samorząd Bań Mazurskich zakończył remont okazałej kaplicy grobowej we wsi Zakałcze. Władze gminy zastanawiają się, jak umożliwić zainteresowanym zwiedzanie… » więcej 2024-07-21, godz. 07:20 Prof. Bralczyk: dajmy językowi się rozwijać, ale nie głośmy chwały feminatywów (wywiad) Dajmy językowi się rozwijać, ale nie głośmy chwały feminatywów, bo przecież nie na tym polega nasz stosunek do płci - powiedział PAP prof. Jerzy Bralczyk… » więcej 2024-07-21, godz. 07:20 Craig Taborn: improwizacja to praktyka duchowa, ćwiczenia z pamięci (WYWIAD) Improwizując, nie wolno zapominać, co się gra, do czego się dąży, a łatwo się w tym dryfie zagubić. To praktyka duchowa, ćwiczenia z pamięci, przejrzystości… » więcej
17181920212223
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »