Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-09, 07:40 Autor: PAP

El. MŚ 2022 - Robert Warzycha o meczu z Anglią: z wyniku można być zadowolonym

"Zagraliśmy lepiej niż z Albanią, z wyniku można być zadowolonym" - ocenił były reprezentant Polski Robert Warzycha po środowym remisie biało-czerwonych z Anglią 1:1 w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata.

Biało-czerwoni na stołecznym PGE Narodowym przegrywali 0:1 po trafieniu Harry'ego Kane'a, a w doliczonym czasie wyrównał Damian Szymański.


"Pierwsza połowa była bardziej zachowawcza, Anglicy grali w zasadzie na remis, my staraliśmy coś stworzyć, ale nie potrafiliśmy. Druga część przebiegała pod dyktando gości. Myślę, że przy bramce zdobytej z 30 metrów Wojciech Szczęsny był trochę zasłonięty, piłka zmieniła kierunek, ale mimo wszystko trzeba to obronić" – powiedział PAP 47-krotny reprezentant Polski.


Podkreślił, że Anglicy są jedną z najlepszych obecnie drużyn w Europie.


"Rzutem na taśmę strzeliliśmy bramkę. Zaatakowaliśmy dopiero w końcówce, to kwestia podświadomości. Wcześniej była obawa, że kiedy pójdziemy do przodu, zostaniemy skarceni, a naszą najsłabszą w tej chwili linią jest defensywa. W ostatnich minutach nie mieliśmy nic do stracenia, a Anglicy nie potrafili utrzymać korzystnego wyniku" – analizował były gracz angielskiego Evertonu.


Jego zdaniem, choć Szczęsny miał niewiele pracy, to jednak Polacy grali bardzo głęboko cofnięci.


"Rywale potrafili wymienić po kilka podań w naszej +szesnastce+. Staraliśmy się im przeszkadzać. Kane miał być w polu karnym, ale... nigdy go tam nie było. Potrafił sobie jednak znaleźć miejsce do strzału i zdobył gola. Podobnie grał zresztą Robert Lewandowski. Myślałem przed meczem, że trener Paulo Sousa musi rzucić kogoś +na pożarcie+. I wybrał Adama Buksę, który był wysunięty, obijał się między obrońcami, a Lewandowski chciał grać +niżej+, częściej mieć piłkę" – ocenił były piłkarz i trener Górnika Zabrze oraz amerykańskiego Columbus Crew.


Wskazał, że występujący na co dzień w amerykańskiej lidze MLS Buksa poradził sobie z wyznaczoną rolą.


"Anglicy mieli z nim dużo pracy. Chłopak się starał, wychodził na pozycje, dał sobie radę i pozostawił po sobie dobre wrażenie, nie tylko po dwóch poprzednich meczach (z Albanią i San Marino), w których zdobył cztery gole" – zauważył mieszkający na stałe w USA Warzycha.


Jego zdaniem Anglicy grali szybciej na skrzydłach, gdzie gospodarze nie potrafili wypracować sobie przewagi.


"Anglików w grupie już nie dogonimy, awansują z pierwszego miejsca. A nas czeka bardzo trudne zadanie, by wywalczyć drugą pozycję w rywalizacji z Albanią i Węgrami. W pierwszym spotkaniu z Albańczykami to przeciwnicy pokazali bardziej dojrzały futbol, potrafili się długo utrzymać przy piłce. Mam nadzieję, że pozostałe mecze eliminacyjne wygramy, a niektórzy nasi zwodnicy powinni się prezentować lepiej" – powiedział Warzycha, który pracuje z młodzieżą w Columbus.


W środę miesiąc skończył jego wnuk Henry Jakub. "Mówiłem żonie podczas środowego meczu, że ma piłkarskie nogi, więc musi kiedyś zagrać w naszej reprezentacji" – zakończył ze śmiechem Warzycha.(PAP)


Autor: Piotr Girczys


gir/ pp/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 08:30 Pomorskie/ Ponad 4 tys. odbiorców bez prądu po burzach Ponad 4 tys. odbiorców w woj. pomorskim nie miało w środę rano prądu wskutek awarii spowodowanych wtorkowymi burzami - podał rzecznik Energa Operator. Według… » więcej 2024-07-17, godz. 08:30 Jaime Lozano zwolniony z funkcji trenera piłkarskiej reprezentacji Meksyku Jaime Lozano został zwolniony z funkcji trenera piłkarskiej reprezentacji Meksyku - poinformowała federacja (FMF). W zakończonym w niedzielę turnieju Copa… » więcej 2024-07-17, godz. 08:20 Chiny/ Na Morzu Południowochińskim manewry z użyciem ostrej amunicji z udziałem rosyjskich okrętów Chiny i Rosja rozpoczęły trzydniowe ćwiczenia morskie z użyciem ostrej amunicji - podały w środę państwowe media ChRL. W rejonie miasta Zhanjiang na południu… » więcej 2024-07-17, godz. 08:20 Nowa odmiana rośliny ozdobnej w Ogrodzie Botanicznym UW (wideo) Alternanthera bettzickiana 'Kameleon' - pod taką nazwą została zarejestrowana nowa odmiana rośliny ozdobnej z kolekcji Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego… » więcej 2024-07-17, godz. 08:10 Paryż - Skrzyszowski: awans Pii do olimpijskiego finału jest bardzo realny 'Awans do finału igrzysk olimpijskich w Paryżu jest bardzo realny' - powiedział PAP Jarosław Skrzyszowski, ojciec i trener lekkoatletki Pii Skrzyszowskiej… » więcej 2024-07-17, godz. 08:10 Warszwa/ Od czwartku wystawa "Tu jest wojna" - fotoreportaż o wojnie w Ukrainie Wystawę 'Tu jest wojna' można oglądać w Leica Store & Gallery w Warszawie od czwartku. Ekspozycja jest projektem fotoreportera Wojciecha Grzędzińskiego i… » więcej 2024-07-17, godz. 08:10 Kelly Rowland wystąpi na gali amfAR w Wenecji 1 września w Wenecji odbędzie się kolejna edycja jednego z najbardziej ekskluzywnych wydarzeń charytatywnych na świecie, gali amfAR. Gwiazdą tego wydarzenia… » więcej 2024-07-17, godz. 08:00 Prof. Beata Guczalska: spektakle Wajdy ukształtowały sceniczny wizerunek Jerzego Stuhra (wywiad) Najlepsze, najgłośniejsze role Jerzego Stuhra to kreacje u Andrzeja Wajdy. Nimi zapisał się w historii polskiego teatru, to one ukształtowały jego sceniczny… » więcej 2024-07-17, godz. 08:00 Gdańsk/ Trwają prace rozbiórkowe hali magazynowej Trwają prace rozbiórkowe hali magazynowej w dzielnicy Nowy Port w Gdańsku, w której w niedzielę wybuchł pożar - poinformował oficer prasowy gdańskiej… » więcej 2024-07-17, godz. 07:50 Abel Ferrara pisze książkę o swojej szalonej karierze i ludziach, których spotkał Twórca takich filmów jak „Zły porucznik” czy „Zabójca z wiertarką”, Abel Ferrara, pracuje nad książką. Jak sam podkreśla, „Scene” („Scena”)… » więcej
102103104105106107108
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »