Białoruś/ Odznaczenia dla funkcjonariuszy struktur siłowych za działania "w chwili zagrożenia”
„Minie jeszcze trochę czasu i ci, którzy jeszcze tego nie zrobili, uświadomią sobie to czego dokonaliśmy w ubiegłym roku. A zwłaszcza to, co zrobiliście po tych wydarzeniach. To bardziej subtelna, precyzyjna, ale nie mniej niebezpieczna praca” – oświadczył Łukaszenka wręczając odznaczanie w „jednym z obiektów KGB”, jak podała w piątek jego służba prasowa.
Nagrodzono 28 osób, m.in. funkcjonariuszy KGB, MSW, Rady Bezpieczeństwa, Państwowego Komitetu Granicznego.
Łukaszenka nazwał ich „murem, o który rozbiła się mętna fala rzekomych wartości demokratycznych, narzucanych siłą”.
Według niego „tajna zakulisowa wojna kolektywnego Zachodu przeciwko Białorusi nigdy nie została i nie zostanie przerwana”. Wrogowie chcieli zająć Białoruś, która jest „kluczem do całej przestrzeni poradzieckiej” - dodał.
„Wszystkie metody (przeciwników) są dobre, włącznie z atakami terrorystycznymi i rytualnymi zabójstwami, zbrojnym buntem. To właśnie z tym walczyliście i walczycie” – oświadczył Łukaszenka.
Wskazał również, że ci, którzy „po tych operacjach, które przeprowadziły struktury siłowe w ostatnim czasie, nie zrozumieli i nadal zachowują się tak jak wcześniej, są to wrogowie”.
Po ubiegłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi, których zwycięzcą ogłoszono Łukaszenkę, wybuchły protesty przeciwko ich sfałszowaniu. Władze odpowiedziały represjami na wielką skalę, w tym blisko pięcioma tysiącami spraw karnych, aresztowaniami. W retoryce władz protesty i żądania przemian w kraju były elementem spisku przeciwko suwerenności Białorusi.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)
just/ ap/