„Kazłou został uznany za winnego z artykułu o ujawnieniu danych śledztwa wobec Rady Koordynacyjnej. Nie wiadomo konkretnie, co mu zarzucono, ponieważ proces był niejawny” – podało w piątkowym komunikacie Centrum praw człowieka Wiasna.

Aktywiści zwrócili uwagę, że sędzia wymierzyła maksymalny wymiar kary.

Kazłou, który jest byłym milicjantem, nie zgodził się wcześniej na podpisanie zobowiązania do zachowania tajemnicy śledztwa; jest to tradycyjne praktyka wobec osób objętych sprawami karnymi na Białorusi. Wcześniej za odmowę podpisania zobowiązania Kazłou był już karany aresztem.

Polityk był mężem zaufania kandydatki na prezydenta Białorusi w ubiegłorocznych wyborach Swiatłany Cichanouskiej, obecnie przebywającej na emigracji i ściganej na Białorusi.

Rada Koordynacyjna to struktura powołana przez otoczenie Cichanouskiej po uznanych za sfałszowane wyborach prezydenckich w 2020 roku. Jej członkowie apelowali o dialog społeczny i rozpisanie nowych wyborów. Wielu jej aktywistów zostało aresztowanych, a władze twierdzą, że Rada dążyła do „przejęcia władzy”.

Obecnie toczy się proces członków władz tej struktury, Maryi Kalesnikawej i Maksima Znaka. Grozi im do 12 lat więzienia.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ ap/