Bob Odenkirk ujawnił, że miał mały zawał serca
Gdy niespodziewanie zasłabł na planie serialu "Zadzwoń do Saula", wiele znających go gwiazd wyraziło poważne zaniepokojenie jego stanem zdrowia. Tym większe, że nieznane były powody utraty sił Boba Odenkirka podczas pracy. Nieznane do wczoraj, kiedy to aktor ujawnił w mediach społecznościowych, że przeszedł zawał serca.
"Cześć. Tu Bob” - napisał wczoraj na Twitterze 58-letni zdobywca nagrody Emmy. Prócz powitania wyraził ogromną wdzięczność wobec tych wsystkich, którzy wspierali go w zeszłym tygodniu. W kolejnym tweecie potwierdził atak serca. Tuż po tym, jak podziękował lekarzom, zapewnił, że zamierza wyzdrowieć i wkrótce pojawi się na planie.
Jak informuje serwis "PageSix", do tej pory żadne informacje przyczynach zasłabnięcia aktora na planie, nie były pewne ani potwierdzone.
Odenkirk w trakcie zasłabnięcia kręcił szósty sezonu "Zadzwoń do Saula”, prequel „Breaking Bad”, w którym grał prawnika Saula Goodmana. (PAP Life)
moc/