Tokio – hojne Kosowo, małe nagrody w Bośni i Hercegowinie
Jak zróżnicowane są nagrody za medale w igrzyskach olimpijskich w Japonii, widać m.in. po regionie Bałkanów. Maleńkie Kosowo za złote krążki zapłaci judoczkom po 100 tys. euro (460 tys. złotych).
Z kolei chorwacka złota medalistka w taekwondo Matea Jelic otrzyma 280 tys. kun (ponad 175 tys. złotych), a brązowy medalista Toni Kanaet 92 tys. kun (58 tys. zł). Srebro w Chorwacji wyceniono na 130 tys. kun (82 tys. zł).
Jelic i Kanaet zapewnili sobie także sportową emeryturę, którą będą otrzymywali po ukończeniu 45. roku życia.
W Serbii przygotowano dla złotych medalistów 70 tys. euro (322 tys. PLN), srebrnych – 60 tys. (276 tys. PLN) i brązowych – 50 tys. (230 tys. PLN).
W Czarnogórze premie wynoszą, odpowiednio, 35, 30 i 25 tys. euro (161, 138, 115 tys. zł).
Z kolei w Bośni i Hercegowinie, która nie ma jeszcze medalu olimpijskiego, nagroda jest jedna – 2300 euro (ponad 10 tys. zł), bez względu na kolor medalu.(PAP)
giel/ af/