Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-24, 07:30 Autor: PAP

Ratownik MOPR: po weekendowym kursie nikt nie będzie dobrym żeglarzem

Po weekendowym czy tygodniowym kursie nikt nie zostanie dobrym żeglarzem. Woda jest żywiołem, za brak umiejętności i bezmyślność przychodzi płacić wysoką cenę - oceniają ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Od 1 kwietnia Komenda Główna Policji zanotowała blisko 200 zgonów w wyniku utonięcia. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, żeby pływać tylko w wyznaczonych miejscach, nigdy nie wchodzić do wody po alkoholu lub środkach odurzających, a także, aby wkładać kapok, będąc na łódce, kajaku bądź rowerze wodnym.


Jak wskazują ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, jeziora przeżywają oblężenie. Wypoczynkowi nad wodą sprzyja pogoda. Jednak poluzowanie przepisów dotyczących czarterów łódek prowadzi niejednokrotnie do niebezpiecznych sytuacji.


Obecnie przy czarterach łodzi żaglowej do 7,5 metra długości nie trzeba mieć dokumentów świadczących o tym, że posiada się stosowną wiedzę i umiejętności. Zdaniem ratowników, weekendowe, czy tygodniowe kursy na żeglarza jachtowego nie są gwarancją, że kursant potrafi żeglować.


"Możemy sobie zrobić kurs motorowodny czy żeglarski w weekend. Ale co ten człowiek, który przyjeżdża ze środka Polski na Mazury i drugi raz w życiu widzi na oczy jezioro może wiedzieć, jak prowadzi się łódkę, jak się nią manewruje. Tak jak w trzy dni nie zostaniemy lekarzem, ratownikiem, czy prawnikiem, tak ani żeglarzem, ani sternikiem motorowodnym też nie zostaniemy po kilkudniowym szkoleniu" - ocenił doświadczony ratownik Tomasz Kurowicki.


Dodał, że jest takie powszechne, ale błędne przekonanie, że z pływaniem łódką jest podobnie, jak z jazdą na rowerze. Tymczasem rozpędzona łódka, która waży 2-3 tony nie zatrzyma się w miejscu tylko płynie dalej. Może wpłynąć w pomost przy okazji wyrządzając krzywdę ludziom, łamiąc im nogi, przewracając na pokład, wypychając za burtę albo kalecząc, czy obcinając palce.


Ratownicy MOPR, którzy na co dzień niosą pomoc żeglarzom i wodniakom na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, oceniają, że ich umiejętności są niskie. Najlepiej widać to w portach, gdy jachty spływają do kei.


"Większość wpływa z podniesionym mieczem i płetwą sterową manewrując na silniku i są zdziwieni, że rozbijają przy okazji 10 łódek. Wpadają tam, gdzie mają wolne miejsce i krzyczą +Udało się! Zacumowaliśmy!+" - opowiada Tomasz Kurowicki.


Żeglarze nie wiedzą też, co to jest muring i nie potrafią tym sposobem zacumować do nabrzeża lub pomostu. Wyjaśnia, że muring to lina tonąca, której jeden koniec zamocowany jest do nabrzeża, a drugi do zatopionego w wodzie obciążenia. Służy do cumowania jachtu prostopadle do nabrzeża lub pomostu.


"Niedzielni żeglarze nie umieją czytać znaków kardynalnych informujących o miejscach niebezpiecznych, najczęściej o mieliznach i rafach kamiennych. Odbieramy potem telefony od ludzi, którzy dzwonią po pomoc techniczną i są zdziwieni, że na środku jeziora łódka rozbiła się na kamieniach" - wskazał ratownik.


Innym szokującym dla ratowników zachowaniem jest pozostawienie na środku toru wodnego żaglówki na kotwicy, po to, by załoganci mogli się wykąpać. Kąpiący nie przewidują, że torem wodnym płyną statki albo inne jednostki. Tymczasem przepisy mówią, że kotwicę można zrzucić minimum 100 metrów od toru wodnego.


Według ratowników, niezrozumiała jest też niechęć do zakładania kamizelek, a grozę budzi to, że kamizelki nie ma na sobie instruktor obozu żeglarskiego, który wypływa z załogantami. "Jaki przykład daje wówczas prowadzący szkolenie? Co się stanie, gdy załogant zrobi niekontrolowany zwrot, instruktor dostanie bomem w głowę i wypadnie nieprzytomny za burtę? Kto wówczas będzie kontrolował sytuację na żaglówce?" - pyta Tomasz Kurowicki.


Załoganci często wręcz nie wiedzą, gdzie są kamizelki. Odpowiadają: "A gdzieś tam pewnie pod pokładem?". Albo w osłupienie wprawia ratowników widok koła ratunkowego przyczepionego na stałe samozaciskowymi paskami plastikowymi. "Jak można w razie niebezpieczeństwa rzucić takie koło potrzebującemu pomocy" - pyta ratownik. Relacjonuje, że od sternika tej łodzi usłyszał: "Przyczepiłem to koło na stałe, bo ono nam ciągle wypadało".


Użytkownicy skuterów wodnych też popełniają błędy, często niewybaczalne. Brawura, egoizm, brak przewidywania, chęć zaimponowania - to zachowania, które sprawiają, że dochodzi do wypadków, których sprawcami są motorowodniacy.


Wypływanie skuterem, czy motorówką na pełnej mocy z portu albo z kanału powoduje falowanie, w rezultacie czego na sąsiednich łódkach dochodzi do niebezpiecznych sytuacji. Na przykład załoganci żaglówek parzą się gorącym posiłkiem albo maszty na skutek falowania powodowanego przez motorówkę, składane albo stawiane wypadają za burtę.


Ratownicy MOPR apelują o rozsądek podczas wypoczynku.(PAP)


autor: Agnieszka Libudzka


ali/ jann/


Kraj i świat

2024-07-19, godz. 09:40 Słubice/ Woda w mieście i okolicach niezdatna do picia Woda z wodociągu zaopatrującego Słubice, Kunowice, Nowy Lubusz, Kolonię Nowy Lubusz oraz Pławidło nie nadaje się do spożycia. W wodzie zostały wykryte… » więcej 2024-07-19, godz. 09:40 1 sierpnia kard. Nycz odprawi mszę św. na Cmentarzu Powstańców Warszawy W 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia, metropolita warszawski kard. Kaźmierz Nycz odprawi wieczorem mszę św. polową na Cmentarzu Powstańców… » więcej 2024-07-19, godz. 09:40 Australia/ Awaria systemów teleinformatycznych dotknęła banki, linie lotnicze, media w całym kraju Awaria systemów cybernetycznych, która w piątek sparaliżowała media, banki i firmy telekomunikacyjne w Australii, wydaje się związana z problemem w globalnej… » więcej 2024-07-19, godz. 09:40 PZU wspiera Wielką Wyprawę Maluchów dla Dzieci (MediaRoom) PZU zaangażowało się Wielką Wyprawę Maluchów dla Dzieci. W ramach akcji 80 fiatów 126p, w tym samochód ubezpieczyciela, w tydzień pokonało trasę z Warszawy… » więcej 2024-07-19, godz. 09:30 Paryż - japońska gimnastyczka skreślona ze składu za picie alkoholu i palenie Japonka Shoko Miyata, która miała być kapitanem drużyny gimnastyczek w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, została skreślona ze składu po tym, jak przyłapano… » więcej 2024-07-19, godz. 09:20 Szef MON o wniosku SKW: Błaszczak igrał bezpieczeństwem Polski Ujawnienie przez Mariusza Błaszczaka ściśle tajnych planów użycia sił zbrojnych oceniam bardzo krytycznie - mówił w piątek wicepremier, szef MON Władysław… » więcej 2024-07-19, godz. 09:10 Tajwan/ MSZ: musimy polegać na własnych zdolnościach w kwestii obrony wyspy Minister spraw zagranicznych Tajwanu Lin Chia-lung nawiązał w piątek do wypowiedzi byłego prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczącej wydatków Waszyngtonu na… » więcej 2024-07-19, godz. 09:00 USA/ Sondaż: większość Demokratów sądzi, że Harris byłaby dobrą prezydentką Większość Demokratów uważa, że wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych Kamala Harris byłaby dobrą prezydentką - wynika z sondażu Centrum Badań Spraw Publicznych… » więcej 2024-07-19, godz. 08:50 Lubnauer: jedna czwarta uczniów Szkoły w Chmurze nie zdała matury Wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer powiedziała w piątek w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że średnio kilkanaście procent polskich maturzystów nie zdało… » więcej 2024-07-19, godz. 08:50 Bybit rozszerza ofertę par walutowych z EUR dla transakcji Spot, uruchamiając kampanię promocyjną z nagrodami o wartości… DUBAJ, ZEA, 18 lipca 2024 r. /PRNewswire/ -- Bybit , druga co do wielkości na świecie giełda kryptowalutowa pod względem wolumenu obrotów, z radością… » więcej
38394041424344
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »