Gradobicie przeszło w minioną sobotę nad północą częścią Lubelszczyzny. Gmina Zalesie jest jedną z tych, która najbardziej ucierpiała pod względem zniszczeń w uprawach. Jak powiedział PAP sekretarz gminy Andrzej Marciniuk, aktualnie trudno określić, ilu rolników poniosło straty w wyniku ostatniego gradobicia.

"Na razie zbieramy wnioski od rolników, następnie w piątek komisja pojedzie w teren i oszacuje straty. Do tej pory wpłynęło sześć takich wniosków np. z miejscowości Horbów i Zalesie. Chodzi głównie o uprawy rzepaku, łubinu, owsa, pszenżyta. Straty zostały określone przez rolników nawet do 80 proc." – zaznaczył Marciniuk.

Natomiast na terenie gminy Rossosz najbardziej ucierpiały gospodarstwa rolne w miejscowościach: Rossosz, Bordziłówka, Korzeniówka, Musiejówka, Mokre, Romaszki. Grad zniszczył część upraw, m.in. zbóż, kukurydzy, porzeczek, dyni.

W rozmowie z PAP wójt gminy Rossosz Kazimierz Weremkowicz powiedział, że od poniedziałku rolnicy pobierają druki wniosków o oszacowanie strat. "We wtorek rano komisja ruszyła w teren, aby badać straty w pierwszych gospodarstwach rolnych. Komisja powołana przez wojewodę składa się z pracowników urzędu gminy, izby rolniczej i ośrodka doradztwa rolniczego" – powiedział wójt.

Lubelski Urząd Wojewódzki przekazał PAP, że producenci rolni poszkodowani w wyniku niekorzystnych zjawisk atmosferycznych mogą ubiegać się o kredyt preferencyjny, o ulgi w podatku rolnym czy o odroczenie terminu płatności składek na ubezpieczenie społeczne, rozłożenia ich na dogodne raty lub też ich umorzenia.

"Po zebraniu informacji na temat wielkości strat, spowodowanych niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi na terenie całego kraju Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, może uruchomić dodatkową pomoc finansową dla poszkodowanych gospodarstw" - zaznaczył dyrektor biura wojewody lubelskiego Paweł Paszko.

Jak dodał, w tym roku już 1615 gospodarstw na Lubelszczyźnie zostało poszkodowanych w wyniku zjawisk atmosferycznych, zaś szacunkowa wartość strat wynosi 12,3 mln zł. (PAP)

Autorka: Gabriela Bogaczyk

gab/ robs/