Jennifer Aniston ani myśli randkować przez Internet
Tygodnik „People” zapytał Aniston, czy dopuszcza ewentualność, że zacznie szukać nowej miłości, korzystając z aplikacji randkowych. „Absolutnie nie! Zamierzam po prostu trzymać się normalnych sposobów umawiania się na randki. Czyli, że ktoś ma mnie na nią zaprosi. Tak bym wolała” – stwierdziła aktorka. Jeśli jednak zmieni zdanie, to powinna poradzić się u Sharon Stone, Drew Barrymore, Emilii Clarke czy Bena Afflecka – te gwiazdy już próbowały flirtowania w sieci.
Jennifer zapytano również, czy interesuje ją ponowne wyjście za mąż. „Nie jest to na liście moich priorytetów. Interesuje mnie znalezienie fantastycznego partnera i po prostu przyjemne życie i wspólna zabawa. To wszystko, na co powinniśmy mieć nadzieję. To nie musi być coś wyrytego w kamieniu, w dokumentach prawnych” – odpowiedziała Aniston.
Aktorka już dwukrotnie w życiu wypowiadała sakramentalne „tak”. Najpierw od 2000 do 2005 r. była żoną Brada Pitta, a od 2015-2017 była w formalnym związku z Justinem Theroux. Wciąż przyjaźni się z każdym z nich.
„Moje życie jest naprawdę spokojne. Mam pracę, którą kocham, mam ludzi, którzy są dla mnie wszystkim i mam piękne psy. Jestem po prostu bardzo szczęśliwym człowiekiem” – 52-latka podsumowuje swoją obecną sytuację. Jeśli chodzi o psy, aktorka ma ich aż trzy - sznaucera, pitbulla i pirenejskiego psa górskiego. (PAP Life)
ag/ moc/