"Podobnie jak flaga Konfederacji, ta jest postrzępiona, przestarzała, dzieląca i niepoprawna. Nie reprezentuje już demokracji i wolności. Nie reprezentuje już nas wszystkich. To niesprawiedliwe, aby być zmuszonym do jej honorowania. Czas na nową flagę” – pisze w felietonie, który adresuje do prezydenta Joe Bidena, wiceprezydent Kamali Harris i kongresmenów.

Macy Gray sugeruje, że nowa flaga powinna liczyć 52 gwiazdki, dwie więcej niż obecnie, tak, by symbolizowała również Portoryko i Waszyngton. Jeśli chodzi o Portoryko, jest to terytorium zależne USA, które domaga się przekształcenia wyspy w kolejny amerykański stan. Z kolei Waszyngton (Dystrykt Kolumbia), jako stolica państwa i odrębna jednostka samorządowa, jednocześnie nie jest stanem. Wnioski Portoryko i Waszyngtonu o przyznanie im rangi stanu są od lat odrzucane, bo jak tłumaczy Gray, musieliby stamtąd być wybierani nowi parlamentarzyści – ci z Portoryko byliby najpewniej Latynosami, a z Waszyngtonu czarnoskórymi.

Jeśli chodzi o białe paski na fladze, symbolizujące czystość i niewinność USA, te zdaniem Macy nie pasują do kraju, który ma zbyt wiele na sumieniu. Co do gwiazdek, te powinny być w różnych kolorach, odpowiadając zróżnicowaniu rasowemu Stanów Zjednoczonych.

Flaga w obecnym kształcie – z 50 gwiazdami, obowiązuje od 1960 r. Zaprojektował ją rok wcześniej 17-letni Bob Heft podczas zajęć szkolnych. „62 lata później, w 2021 roku, zmieniliśmy się i czas na reset, transformację. Taką, która reprezentuje wszystkie stany i nas wszystkich” – puentuje swój tekst piosenkarka. (PAP Life)

ag/ moc/