Negocjatorzy mówią o postępie w rozmowach o powrocie do układu atomowego z Iranem
Po spotkaniu dyplomaci rozjechali się do swoich stolic; na razie nie wiadomo, kiedy rozmowy będą kontynuowane.
Dzień wcześniej w wyborach prezydenckich w Iranie zwyciężył ultrakonserwatywny polityk Ebrahim Raisi.
Wielka Brytania, Chiny, Niemcy, Francja, Rosja i Iran w kwietniu rozpoczęły rozmowy pod egidą Unii Europejskiej i z pośrednim udziałem administracji nowego prezydenta USA Joe Bidena, aby wrócić do umowy z 2015 roku.
"Jesteśmy bliscy porozumienia, lecz jeszcze nas w nim nie ma" - powiedział unijny dyplomata Enrique Mora.
Według niego na następną turę rozmów "delegacje przybędą ze swoich stolic z jaśniejszymi instrukcjami, jaśniejszymi pomysłami, jak ostatecznie dojść do porozumienia".
Mora nie sprecyzował, kiedy zostaną wznowione rozmowy.
Na razie nie ma porozumienia w kwestii, która ze stron poczyni pierwsza niezbędne kroki. Iran domaga się, aby USA najpierw zniosły sankcje, a Waszyngton żąda, aby Teheran najpierw ograniczył swój program nuklearny zgodnie z umową.
Według unijnego dyplomaty kolejna runda rozmów powinna także wyjaśnić, jak wygląda "nowe środowisko polityczne" w Iranie po wyborach prezydenckich. (PAP)
jo/ mal/