Jak podano w czasie piątkowej konferencji prasowej, ubiegłoroczne wydatki województwa wielkopolskiego wyniosły 1,64 mld zł a dochody 1,814 mld zł, co oznacza, że zachowano 174 mln zł nadwyżki.

Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak podkreślił, że ubiegłoroczny plan wydatków i dochodów województwa określał mianem „budżetu elastycznego reagowania”. „Ten rok bez wątpienia, ze względu na pandemię, był nieporównywalny z jakimkolwiek innym. To kazało nam patrzeć z dużą ostrożnością i pewną nieufnością na to, jak będą się kształtowały dochody” – zaznaczył.

Przyznał, że w ub. roku przeprowadzono redukcję wydatków bieżących, która wynikała z pesymistycznej – jak to ujął – prognozy dochodów samorządu regionu. „Ona na szczęście się nie sprawdziła. Ta pesymistyczna prognoza kazała nam ochronić nadwyżkę operacyjną i bardzo zredukować wydatki bieżące” – podkreślił.

Jak wyjaśnił, skutkowało to m.in. rezygnacją z corocznych nagród uznaniowych dla pracowników jednostek organizacyjnych samorządu. „Nagrody dostała bardzo niewielka grupa osób ściśle zaangażowanych w walkę z pandemią i realizujących bardzo trudne zakupy na rzecz jednostek opieki zdrowotnej” – powiedział.

„Ostatecznie okazało się, że gospodarka Wielkopolski zachowała się w tym okresie pandemicznym nie najgorzej. Nie obciążyły nas bardzo te dziedziny, które w niektórych województwach były dotkliwie odczuwalne, czyli cała sfera hotelarsko-gastronomiczna. W Wielkopolsce ona stanowi dość marginalny element całości gospodarki” – wyjaśnił.

Marszałek podkreślił, że samorząd prowadzi od lat rozsądną politykę finansową, dzięki czemu ma zabezpieczenie dla zaplanowanych inwestycji. „Nie możemy sobie pozwolić na to, żeby pieniądze unijne były dostępne, a nasz wkład własny, który będzie teraz większy – będzie wynosił 30 proc. wartości inwestycji – nie był dla nas dostępny. Stąd zawsze ta rezerwa w zadłużaniu się” – podkreślił.

W ubiegłym roku, wydatki majątkowe województwa sięgnęły ponad 673 mln zł, co stanowi 41 proc. wszystkich wydatków samorządu. Tak wysoki poziom wartości inwestycji w Wielkopolsce odnotowano po raz pierwszy od 2013 r.

Skarbnik województwa Elżbieta Kuzdro-Lubińska zauważyła, że z reguły największe wydatki w budżecie stanowiły te związane z transportem i komunikacją, jednak w ubiegłym roku ich udział w strukturze budżetu spadł z 50 proc. do 41,1 proc.

„W ubiegłym roku doszło do przemieszczenia środków na korzyść ochrony zdrowia, które stanowiły jedną czwartą budżetu. Było to związane z realizacją naszego sztandarowego projektu, czyli budową Wielkopolskiego Centrum Zdrowia Dziecka” – wskazała Kuzdro-Lubińska.

Na budowę szpitala dziecięcego w ubiegłym roku przeznaczono prawie 150 mln zł, przy czym całkowity koszt inwestycji wynosi ponad 454 mln zł. Na zakup pięciu Elektrycznych Zespołów Trakcyjnych wydano z kolei ponad 122 mln zł, a rozbudowa Drogi Wojewódzkiej nr 242 Wyrzysk-Osiek nad Notecią kosztowała samorząd ponad 28 mln zł.

Wydatki samorządu województwa na działania związane z przeciwdziałaniem COVID-19 wyniosły łącznie 132, 4 mln zł.

W poniedziałek radni województwa podczas sesji Sejmiku Województwa Wielkopolskiego zdecydują o udzieleniu Zarządowi Województwa absolutorium. (PAP)

Autor: Szymon Kiepel

szk/ je/