Rzeszów/ Braun zainaugurował "Strefy uśmiechu"
Cykl "Strefy uśmiechu" organizowany przez Komitet Wyborczy Grzegorza Brauna ma zachęcać mieszkańców do integracji, do spotykania się w miejscach publicznych, po wielomiesięcznym lockdownie.
"Cieszę się, że Polacy mogą nieco skorzystać z życia, ale przecież nie wpadajmy w nadmierne entuzjazm z tego powodu, że władza łaskawie pozwala nam na to, czego nigdy nie wolno jej było zabraniać" – powiedział kandydat na prezydenta.
Karolina Pikuła z Sekcji Kobiecej Klubu Konfederacji zachęcała do wzięcia udziału i zapraszania bliskich do "Strefy uśmiechu". "Pokażmy rzeszowianom, pokażemy Polsce, że Rzeszów może być i zaczyna być strefą wolną od lockdownu. Przyjdźcie tutaj, spędźmy razem czas, dzielmy się uśmiecham i nie zapominajmy o tych ogródka tutaj już otwartych, wspieramy polskich, lokalnych przedsiębiorców" – zachęcała Pikuła.
Braun w swoim wystąpieniu wyraził zadowolenie z możliwości spotykania się ludzi w miejscach publicznych jak np. ogródki restauracyjne, ale skrytykował jednocześnie władzę, że to poluzowanie obostrzeń jest tylko pozorne. "Przecież to jest pozór, fasada. Tak naprawdę dalej polskie życie publiczne podlega reglamentacji dostępu do przestrzeni publicznej i reglamentacji prawa do przedsiębiorczości, prawa do korzystania z życia, prawa do przejawiania pracowitości, zapobiegliwości. To wszystko jest dalej reglamentowane bezprawnie nie konstytucyjnie" – ocenił.
W czasie konferencji prasowej o swojej sytuacji związanej z lockdownem opowiadali przedsiębiorcy branży rozrywkowej, eventowej i gastronomicznej, którzy wyrazili swoje obawy związane z obostrzeniami i niepewną sytuacją zawodową. Uczestnicy spotkania wyrazili obawy, że poluzowanie obostrzeń może być chwilowe, i że za niedługi czas znowu zostanie ogłoszony lockdown.
Braun apelował do Polaków, aby się nie godzili na kolejne obostrzenia. "Mam nadzieję, że nie dacie się państwo nabrać na ten fajerwerk propagandowy i że nie dacie się państwo dłużej tresować, że nie przyjmiecie tych reguł gry, które są wam dyktowane. Tych reguł gry, w myśl których władza ma decydować, przy którym stoliczku wolno wam usiąść i w której sali gimnastycznej wolno wam ćwiczyć, do której sali weselnej wolno spraszać gości. Nie zgódźcie się na to nigdy więcej, skorzystajcie z tej chwili, w której władza się cofnęła" – apelował Braun.
W czasie spotkania na Rynku organizatorzy zapraszali dorosłych i dzieci do skorzystania z różnych atrakcji, m.in. gry w szachy, obejrzenia pokazu tańca breakdance, czy spróbowania waty cukrowej.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie muszą odbyć się w związku z tym, że rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc złożył rezygnację 10 lutego, po tym, gdy przeszedł COVID-19. Wybory mają się odbyć 13 czerwca.
Oprócz Brauna w wyborach startują: popierana przez Prawo i Sprawiedliwość i rzeszowski region NSZZ "Solidarność" wojewoda podkarpacki Ewa Leniart; proponowany i konsekwentnie wspierany w trakcie kampanii przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł oraz b. współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, którego popierają m.in. PO, Lewica, PSL i Ruch Polska 2050.(PAP)
Autor: Agnieszka Pipała
api/ mrr/