Rau: w Łodzi będziemy zastanawiać się nad zadaniami stojącymi przed Grupą Wyszehradzką
Szef polskiej dyplomacji będzie gospodarzem spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Grupy Wyszehradzkiej (V4) – Polski, Czech, Słowacji i Węgier, które odbędzie się w piątek w Łodzi.
"Tematów będzie sporo; zadaniem ministrów spraw zagranicznych będzie realizacja ustaleń naszych szefów - premierów, którzy spotkali się niedawno w Krakowie. Podsumujemy to, co udało się wykonać, jeśli chodzi o współpracę w zakresie cyberprzestrzeni i zarządzania kryzysowego. W ogólnej formule będziemy zastanawiać się nad zadaniami, stojącymi przed Grupą Wyszehradzką" - powiedział Rau w czwartek w łódzkiej TVP3.
Jak zaznaczył, każdy z ministrów przywiezie swoją wizję realizacji takich zadań, m.in. strona polska będzie prezentować zasadność współpracy na forach międzynarodowych poza UE. Polska dyplomacja chce też omówić z uczestnikami spotkania zagadnienie wspólnego występowania - jako jeden podmiot - o środki finansowe, ale niekoniecznie z puli unijnych.
Szef polskiej dyplomacji przypomniał, że częste spotkania Grupy Wyszehradzkiej w Polsce związane są z naszą roczną prezydencją, która skończy się w czerwcu.
"To jubileuszowa prezydencja, bo obchodzimy 30-lecie Grupy Wyszehradzkiej, ale pandemia pokrzyżowała wszystkim plany" - zaznaczył.
"Teraz wszystko podporządkowane jest wychodzeniu z pandemii, określanemu jako +powrót na właściwe tory+. W naszym gronie omówimy kilka takich spraw, jak chociażby kwestie certyfikatów osób zaszczepionych i czy powinniśmy wprowadzać odrębne regulacje w ramach Grupy V4, czy zdać się na ogólny schemat certyfikowania zaszczepionych w wymiarze europejskim. Zdania są podzielone, Grupa Wyszehradzka nie jest monolitem i dobrze - dzięki temu nasze dyskusje są pełne wigoru" - podkreślił Rau.
Szef MSZ nawiązał także do spotkania szefów dyplomacji Grupy V4 i Japonii, zorganizowanego 7 maja w Warszawie.
"Japonia jest bardzo zainteresowana intensyfikacją stosunków gospodarczych zarówno w wymiarze Grupy Wyszehradzkiej, jak również całego Trójmorza. Minister spraw zagranicznych Japonii zaczął od tego, że razem jesteśmy silnymi sojusznikami Stanów Zjednoczonych, usytuowanymi w innych częściach świata, ale nasza perspektywa postrzegania tego świata jest bardzo podobna" - dodał.
Zdaniem Raua, najważniejsze dla Grupy Wyszehradzkiej są obecnie nowe technologie związane z cyberprzestrzenią, zielony ład, kwestie klimatyczne i przechodzenie do gospodarki niskoemisyjnej.
"To szeroki pakiet, co do którego między nami zdecydowanie nie ma większych różnic. Ale zdajemy sobie sprawę, że w niektórych kwestiach ze sobą konkurujemy, chociażby o inwestycje przychodzące z zewnątrz, bo nasze gospodarki są przecież dość podobne" - podkreślił.(PAP)
Autorka: Agnieszka Grzelak-Michałowska
agm/ par/