Zapowiedź skrócenia odstępu między dawkami szczepionek przeciw Covid-19 spowodowała w niektórych punktach szczepień dużą liczbę pytań o przyspieszenie drugiej dawki.

"Są takie sytuacje. Ze względu na to, że szczepionek jest po ostatnich dostawach coraz więcej, znaczna część punktów szczepień wyznaczyła dodatkowe terminy" - zaznaczyła. "To powoduje, że pacjenci z regionu przepisują się i zmieniają terminy szczepień na wcześniejsze" - podała.

"Niektóre osoby miały wyznaczone późniejsze terminy a skorzystały majówkowej akcji masowych szczepień jednodawkowym preparatem firmy Johnson&Johnson. Te terminy były wolne" - podkreśliła Kowalik-Gęsiak

"Skrócony czas między dawkami z automatu będzie obowiązywał osoby szczepiące się przeciw COVID-19 od 17 maja. Ci, którzy już są po pierwszym zastrzyku mogą dowiadywać się w punktach o możliwość wcześniejszego terminu drugiej iniekcji" – poinformował we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk.

W regionie łódzkim - według oficjalnych wtorkowych danych - przynajmniej jedną dawką preparatu przeciwko COVID-19 zaszczepiono już 926 155osób. Drugą dawkę podano 234 886 osobom z regionu. Liczba zaszczepionych Polaków zbliża się do 14 milionów.

Ministerstwo Zdrowia przekazało, że we wtorek potwierdzono 3 098 nowych przypadków zakażeń wirusem SARS-CoV-2, w tym 296 w Łódzkiem. (PAP)

Autor: Hubert Bekrycht

hub/ mhr/