Na początku marca, w ramach pierwszej transzy globalnego programu COVAX, na Tajwan przyleciało 117 tys. szczepionek AstraZeneca. Są to pierwsze szczepionki przeciw koronawirusowi na Tajwanie.

Jak w zeszłym tygodniu podało tajwańskie Centrum Dowodzenia Kontroli Epidemii (CECC), po naradzie ekspertów zdecydowano, że korzyści wynikające ze szczepień preparatem przewyższają ewentualne efekty uboczne, dlatego zdecydowano o rozpoczęciu kampanii szczepień w kraju.

Wobec obiegowych informacji o przypadkach zakrzepów krwi po użyciu tego preparatu podjęto decyzję o zaszczepieniu premiera Su i ministra zdrowia i opieki społecznej Chen Shih-chunga. Zaszczepienie członków rządu ma pomóc w rozwianiu wątpliwości i przekonać obywateli o bezpieczeństwie preparatu.

Po podaniu szczepionki Su przekazał dziennikarzom, że czuje się dobrze i nie ma żadnych objawów. Stwierdził również, że ma nadzieje, iż jego przykład rozwieje wątpliwości związane z preparatem.

W czwartek dyrektor Europejskiej Agencji Leków (EMA) Emer Cooke poinformowała, że szczepionka przeciw COVID-19 firmy AstraZeneca jest bezpieczna i skuteczna. Według CECC do tej pory nie udowodniono powiązania pomiędzy zakrzepicą a szczepieniami preparatem AstraZeneca. Tajwan, po analizie odpowiednich danych, zdecydował się na dopuszczenie szczepionki do użytku.

Jak informuje CECC, pierwsza transza szczepionek została rozdystrybuowana w 57 szpitalach w całym kraju. W pierwszej grupie na Tajwanie szczepieni mają być pracownicy służby zdrowia, którzy na co dzień narażeni są na zakażenie Covid-19. Będą to lekarze zajmujący się chorymi pacjentami, a także osoby testujące przylatujących z zagranicy podróżnych. W następnej grupie znajdą się osoby w podeszłym wieku. `

Pomimo dopuszczenia szczepionki do użytku podjęto dodatkowe środki ostrożności. CECC wskazało, że osoby, które stosują terapie antykoncepcyjne lub hormonalne, znajdują się w prawdopodobnej grupie ryzyka zakrzepicy i tymczasowo nie powinny przyjmować szczepionki.

Dla 23-milionowej populacji Tajwanu ministerstwo planuje zabezpieczyć w sumie około 30-45 milionów dawek szczepionek przeciw Covid-19 – w tym 15 milionów szczepionek AstraZeneca, 5 milionów szczepionek Moderny, 5 milionów szczepionek firmy Pfizer-BioNTech oraz 20 milionów lokalnych szczepionek od dwóch różnych firm. Jak do tej pory, do kraju dotarła tylko pierwsza transza preparatów AstraZeneki.

Tajwan duże nadzieje pokłada w lokalnej produkcji szczepionek i zapewnieniu sobie samowystarczalności. Szczepionki dwóch tajwańskich firm, Medigen Vaccine Biologics Corp. i United Biomedical, są obecnie w drugiej fazie testów klinicznych, i mają być dopuszczone do użytku najwcześniej w okresie letnich wakacji.

Ze względu na wewnętrzne regulacje i wątpliwości związane z bezpieczeństwem leków produkowanych w ChRL, Tajwan nie zezwala na sprowadzanie szczepionek z Chin. Partia opozycyjna, Kuomintang, wielokrotnie w swoich wypowiedziach krytykowała rząd, twierdząc, że Tajwan powinien przyjąć chińską ofertę, jeśli takowa się pojawi.

Od wybuchu epidemii na Tajwanie potwierdzono 1006 przypadków zarażeń w kraju, 10 osób zmarło, a 963 zostało wyleczonych. Do tej pory tylko 77 osób uznaje się za zarażone lokalnie. Na Tajwanie obowiązują surowe standardy sanitarne i każda przybywająca do kraju osoba musi przebyć obowiązkową, 15-dniową kwarantannę, a przez następne siedem dni monitorować swoje zdrowie i unikać miejsc publicznych.

Ze względu na dobrą sytuację i brak lokalnych zakażeń, Tajwan i Palau zdecydowały się na otworzenie bańki dla podróżnych - pierwszy lot pomiędzy krajami ma odbyć się 1 kwietnia. Jest to pierwsza tego typu inicjatywa w regionie Azji i Pacyfiku.

Z Tajpej Aleksandra Bielakowska (PAP)

abie/ zm/