Justyna Steczkowska popisała się talentem krawieckim - sama zrobiła sobie bikini
Gdy gwiazda dotarła dwa dni temu do swojego hotelu, szczęśliwa wrzuciła na Instagram swoje zdjęcie z Masajami. „Zanzibar... Słońce, radość i chwila oddechu od masek... wszelkich” - napisała. Z kolejnej relacji dowiadujemy się, że razem z nią odpoczywa tam także jej 21-letni syn Leon Myszkowski. Piosenkarka w kolejnym poście zamieściła bowiem efekty sesji na plaży, którą zrobiła sobie razem z synem.
Zdjęcia od razu wzbudziły wśród internautów prawdziwy zachwyt. Komplementowali piosenkarkę, że pięknie wygląda w kostiumie kąpielowym, wiele miłych słów padło też na temat jej syna Leona, który pozował z mamą bez koszulki. Zachwytu Justyną i Leonem nie kryła Natalia Kukulska. „Co za ciała!” - napisała, a do jej komplementów dołączyły się inne internautki. „Zaniemówiłam z wrażenia!”, „Ma Pani figurę jak milion dolarów” - napisała jedna z fanek gwiazdy, a kolejna dodała: „Ale twój syn musi być dumny, wychodząc z taką mamą!”. Inna fanka stwierdziła, że Leon wygląda jak partner gwiazdy. „To syn? Wyglądacie jak para!” - napisała. „Z Leonem na tym zdjęciu wyglądacie jak rodzeństwo!”, „Jak dwie krople!” - wtórowały jej inne fanki.
Obserwatorzy dopytywali także Steczkowską o oryginalne, bogato zdobione koralikami i złotymi dodatkami kostiumy kąpielowe, w których się sfotografowała. Okazuje się, że Steczkowska sama przerobiła bikini zakupione w sklepie internetowym. „Ten zrobiłam sama z jakiegoś byle czego zamówionego w necie” - zdradziła piosenkarka.
Na razie Steczkowska podzieliła się z internautami zdjęciami z najstarszym synem, a czy na Zanzibarze odpoczywają z nią także 16-letni syn Stanisław i 8-letnia córka Helena oraz mąż Maciej Myszkowski, zapewne dowiemy się w ciągu najbliższych dni. (PAP Life)
ina/ gra/