Szacują straty związane z niskimi temperaturami
– Pomoc polega na przyznaniu kredytu preferencyjnego. Rolnicy ubezpieczeni mają na bardzo korzystnych warunkach udzielane te kredyty, to jest 0,1%. Rolnicy, którzy się nie ubezpieczyli, w przedziale od 3,65 do 3,85%. Przy czym ubezpieczenie oznacza ubezpieczenie minimum 50% działalności w gospodarstwie, czy to roślinnej - a więc związane z areałem pól uprawnych, czy ze stadem zwierzęcym – tłumaczy Marek Świetlik z Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Według wstępnych przewidywań komisje mają zakończyć pracę po koniec maja.
Dodajmy, że skutki niskich temperatur odczują też działkowcy. – Po ciepłym początku marca, który sprowokował rośliny cebulowe do wegetacji, mieliśmy zimne dni. Wydaje się również, że wiele przesadzanych w jesieni bylin trzeba spisać na straty – wyjaśnia Sylwia Szychta z opolskiej Kwiaciarni Doniczka. – Nie lepiej jest z warzywami – dodaje Andrzej Lisik, właściciel sklepu warzywnego:
– Przymrozków możemy spodziewać się nawet w maju, kiedy ogrody się zielenią, a drzewa i krzewy pokrywają barwnymi kwiatami – dodaje Sylwia Szychta. Rośliny i krzewy nadal trzeba zabezpieczać przez przymrozkami.
Piotr Wójtowicz i Piotr Wrona (oprac. WK)