Mieszkańcy Skarbimierza już nie chcą dopłat do fotowoltaiki. Bo zmieniły się zasady?
W gminie Skarbimierz spada zainteresowanie dopłatami do montażu paneli fotowoltaicznych. Samorząd prognozuje, że w tym roku pula pieniędzy przeznaczonych na ten cel nie zostanie wykorzystana w całości.
Skarbimierz od lat wspierał produkcję prądu ze słońca. W ostatnich latach mieszkańcy, którzy decydowali się na montaż systemu mogli liczyć, że połowę związanych z tym kosztów pokryje gmina.
Od kilku miesięcy takich wniosków jest jednak zdecydowanie mniej. Wójt Andrzej Pulit wskazuje, że przyczyną są nowe, mniej korzystne zasady, na jakich gospodarstwa produkujące prąd rozliczają się z zakładami energetycznymi.
- Mieliśmy na ten cel zaplanowane ponad 3 miliony złotych i wydawało się jeszcze na początku roku, że to będzie kwota zbyt mała. Z chwilą wprowadzenia zmiany warunków, nagle te wnioski na fotowoltaikę ustały i powiem, że teraz nie wiem, czy wpływa ich choćby 10 procent z tego, co było wcześniej - tłumaczy.
Władze gminy zauważają, że w ostatnim czasie wzrosło za to zainteresowanie dopłatami do pomp ciepła. Tu także samorząd może pokryć połowę kosztów, nie więcej jednak niż 18 tysięcy złotych.
Od kilku miesięcy takich wniosków jest jednak zdecydowanie mniej. Wójt Andrzej Pulit wskazuje, że przyczyną są nowe, mniej korzystne zasady, na jakich gospodarstwa produkujące prąd rozliczają się z zakładami energetycznymi.
- Mieliśmy na ten cel zaplanowane ponad 3 miliony złotych i wydawało się jeszcze na początku roku, że to będzie kwota zbyt mała. Z chwilą wprowadzenia zmiany warunków, nagle te wnioski na fotowoltaikę ustały i powiem, że teraz nie wiem, czy wpływa ich choćby 10 procent z tego, co było wcześniej - tłumaczy.
Władze gminy zauważają, że w ostatnim czasie wzrosło za to zainteresowanie dopłatami do pomp ciepła. Tu także samorząd może pokryć połowę kosztów, nie więcej jednak niż 18 tysięcy złotych.