Elektrownia Opole obniżyła dziś moc pracy trzech bloków węglowych
- Trzy bloki w Elektrowni Opole pracują dzisiaj z nieznacznie obniżoną mocą. Nie zostały one całkowicie wyłączone - przekazała nam Sandra Apanasionek, rzecznik prasowy spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Jak tłumaczy, to obniżenie mocy jest związane z tym, że operator Polskiego Systemu Elektroenergetycznego nie potrzebował energii z węgla do tego, żeby dostarczać ją do polskich domów.
- W dniu dzisiejszym mamy w systemie energetyczną taką sytuację, że mamy dużą dyspozycyjność źródeł odnawialnych, takich jak farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne. I po prostu w systemie jest mniejsze zapotrzebowanie na energię z węgla - mówi Sandra Apanasionek.
- W Elektrowni Opole nie dzieje się nic niepokojącego - zapewnia rzecznik spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. - Jesteśmy w stałym kontakcie z operatorem systemu i w każdym momencie, kiedy operator będzie potrzebował energii z Elektrowni Opole, moc tych bloków może zostać zwiększona. Dodała też, że są zapasy paliwa do produkcji energii elektrycznej.
- Zarówno Elektrownia Opole, jak i pozostałe elektrownie na węgiel kamienny, wchodzące w skład PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, mają dostateczne zapasy paliwa do produkcji energii elektrycznej w takich ilościach, jakich poprosi nas o to operator systemu przesyłowego. Mamy także podpisane kontrakty, przede wszystkim z Polską Grupą Górniczą, która jest głównym dostawcą paliwa dla naszych elektrowni. I zgodnie z tymi kontraktami te dostawy będą realizowane na bieżąco - stwierdziła.
Do obniżenia mocy części bloków węglowych w Elektrowni Opole doszło dziś rano. Media informowały także o podobnych działaniach podjętych w elektrowniach: Połaniec, Kozienice i Turów. To największe jednostki energetyczne w kraju.
- W Elektrowni Opole nie dzieje się nic niepokojącego - zapewnia rzecznik spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. - Jesteśmy w stałym kontakcie z operatorem systemu i w każdym momencie, kiedy operator będzie potrzebował energii z Elektrowni Opole, moc tych bloków może zostać zwiększona. Dodała też, że są zapasy paliwa do produkcji energii elektrycznej.
- Zarówno Elektrownia Opole, jak i pozostałe elektrownie na węgiel kamienny, wchodzące w skład PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, mają dostateczne zapasy paliwa do produkcji energii elektrycznej w takich ilościach, jakich poprosi nas o to operator systemu przesyłowego. Mamy także podpisane kontrakty, przede wszystkim z Polską Grupą Górniczą, która jest głównym dostawcą paliwa dla naszych elektrowni. I zgodnie z tymi kontraktami te dostawy będą realizowane na bieżąco - stwierdziła.
Do obniżenia mocy części bloków węglowych w Elektrowni Opole doszło dziś rano. Media informowały także o podobnych działaniach podjętych w elektrowniach: Połaniec, Kozienice i Turów. To największe jednostki energetyczne w kraju.