Kryzys w branży automotive. Firmy zwalniają Ukraińców i skracają tydzień pracy
Zwolnienia pracowników czy skrócenie tygodnia pracy to pokłosie kryzysu, jaki dotyka branżę automotive. Odczuwają to m.in. opolskie firmy produkujące komponenty do samochodów. Najlżej sytuację przechodzą te zakłady, które zróżnicowały produkcję do więcej niż jednej branży. Większość firm, które zatrudniały Ukraińców poprzez agencje pracy zredukowała liczbę pracowników.
W Someo produkcja plastikowych elementów kokpitów samochodowych w ubiegłym roku stanowiła 60% działalności, w tym tylko 15%. Pozostała skupia się na rynku dużych AGD, czyli pralek, zmywarek czy lodówek. Dzięki temu firma nie tylko nie zwalniała, ale nieco zwiększyła zatrudnienie.
- Trudniejsza sytuacja jest wśród firm, które głównie zajmują się produkcją dla automotive – mówi Hubert Ibrom, burmistrz gminy Ujazd. - Firma Mubea, IFA, Truflex rzeczywiście mają pewne zastoje w produkcji, co wiążę się z tym, że albo musieli pożegnać się z częścią kadry, głównie są to mieszkańcy zagranicy ze wschodu, lub też musieli ograniczyć tydzień pracy. Na przykład w firmie IFA tydzień skrócił się do 4 dni.
Zwolnienie sporej grupy pracowników z Ukrainy odczuwają również mieszkańcy okolicznych miejscowości, którzy wynajmowali im mieszkania.
Jak do tej pory w Powiatowym Urzędzie Pracy w Strzelcach Opolskich żaden z zakładów nie złożył informacji o grupowych zwolnieniach pozostałych pracowników.