– Dlatego ważne jest, aby jak najefektywniej wydatkować fundusze z nowego unijnego rozdania – mówi Radosław Roszkowski, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin Polskich Euroregionu Pradziad. – Pieniądze na drogi i turystykę nadal będą, jednak pewnie nieco mniejsze niż dotychczas. Myślę, że za te pieniądze, kilka traktów na pograniczu uda się zrealizować. Wzrosły koszty robót budowlanych i drogowych. Biorąc pod uwagę pulę środków, która będzie pewnie mniejsza, nie ma co liczyć na jakiś przełom, gdy chodzi o zakres dostępności komunikacyjnej na pograniczu.

Projekty na pograniczu polsko-czeskim finansowane są z unijnego Programu Interreg V-A. Z funduszy tych korzysta również Opolszczyzna. Program ten zarządzany jest przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego Republiki Czeskiej.