WSSE zainwestuje 35 milionów złotych w teren pod Nysą. Za 2 lata powstanie tam spora hala przemysłowa
35 milionów złotych przeznaczy Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna na wykup i zagospodarowanie działki w strefie Goświnowice/Radzikowice. Na dziś działka należy do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa.
Do 2021 roku ma tam powstać hala przemysłowa przeznaczona pod dzierżawę dla przyszłych inwestorów - konstrukcja o powierzchni 5 tysięcy metrów kwadratowych.
Program budowy hal to element rządowego wsparcia dla miast uznanych za tracące funkcje gospodarcze. Podczas dzisiejszej (01.10) konferencji prasowej przed nyskim magistratem, poseł Kamil Bortniczuk zapewniał, że zainteresowanie tego typu obiektami wśród firm jest spore, co daje pewność na szybkie pojawienie się w tym miejscu nowego zakładu pracy.
- Po wybudowaniu hali, inwestor praktycznie przychodzi na gotowe, może wstawiać swoje maszyny, może zatrudniać ludzi, może rozpoczynać produkcję. Nie wiemy na dzisiaj, jaki to będzie inwestor, ale praktyka wskazuje, że udowa hali oznacza de facto wprowadzenie się tam inwestora zaraz po oddaniu inwestycji, a co za tym idzie, nowe miejsca pracy i nowe podatki - zapowiada.
Burmistrz Kordian Kolbiarz podkreślał, że decyzja władz strefy ekonomicznej ma szczególne znaczenie społeczne i gospodarcze dla całej gminy.
- Będą to kolejne firmy, które, po pierwsze, dadzą dobre miejsca pracy, na to kładziemy szczególny nacisk. Są to też konkretne podatki, konkretne działania inwestorów. Strefa zaczyna tętnić życiem. To jest świetny krok ku temu, żeby Nysa wskoczyła na stałą ścieżkę rozwoju, na tym nam bardzo zależy - dodaje.
Zakłada się, że przyszły inwestor rozpocznie działalność w 2022 roku. Miasto na razie nie ujawnia, jakie są spodziewane wpływy z tytułu podatków.
Dodajmy, że podobny obiekt powstanie także w Brzegu. Łącznie w rozwój obu terenów inwestycyjnych, Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna zainwestuje 75 milionów złotych.
Program budowy hal to element rządowego wsparcia dla miast uznanych za tracące funkcje gospodarcze. Podczas dzisiejszej (01.10) konferencji prasowej przed nyskim magistratem, poseł Kamil Bortniczuk zapewniał, że zainteresowanie tego typu obiektami wśród firm jest spore, co daje pewność na szybkie pojawienie się w tym miejscu nowego zakładu pracy.
- Po wybudowaniu hali, inwestor praktycznie przychodzi na gotowe, może wstawiać swoje maszyny, może zatrudniać ludzi, może rozpoczynać produkcję. Nie wiemy na dzisiaj, jaki to będzie inwestor, ale praktyka wskazuje, że udowa hali oznacza de facto wprowadzenie się tam inwestora zaraz po oddaniu inwestycji, a co za tym idzie, nowe miejsca pracy i nowe podatki - zapowiada.
Burmistrz Kordian Kolbiarz podkreślał, że decyzja władz strefy ekonomicznej ma szczególne znaczenie społeczne i gospodarcze dla całej gminy.
- Będą to kolejne firmy, które, po pierwsze, dadzą dobre miejsca pracy, na to kładziemy szczególny nacisk. Są to też konkretne podatki, konkretne działania inwestorów. Strefa zaczyna tętnić życiem. To jest świetny krok ku temu, żeby Nysa wskoczyła na stałą ścieżkę rozwoju, na tym nam bardzo zależy - dodaje.
Zakłada się, że przyszły inwestor rozpocznie działalność w 2022 roku. Miasto na razie nie ujawnia, jakie są spodziewane wpływy z tytułu podatków.
Dodajmy, że podobny obiekt powstanie także w Brzegu. Łącznie w rozwój obu terenów inwestycyjnych, Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna zainwestuje 75 milionów złotych.