- Czekają jedynie na wpisanie tych terenów do podstrefy ekonomicznej. Ma to nastąpić lada dzień. Rozmawiałem z Wałbrzyską Specjalną Strefą Ekonomiczną, otrzymaliśmy też od nich pismo. Potwierdzają, że wszystkie dokumenty zostały przez nich dopracowane i wysłane, jeszcze w grudniu rząd zdecyduje w sprawie objęcia blisko 40 hektarów podstrefą ekonomiczną. Wtedy inwestor przystąpi do konkretnej budowy, już zresztą konsolidują grunty. Mam nadzieję, że to się w końcu ruszy, bo trwa już bardzo długo - mówi burmistrz Jan Woźniak.

Strefą ekonomiczną ma zostać objęty nie tylko teren po byłej cukrowni, także 5-hektarowa działka w innej części miasta, u wylotu w kierunku Grodkowa, leżąca przy ul. Grodkowskiej. To z kolei jest zasób gminy, która chce tam ściągnąć zewnętrznych inwestorów.

Niezależnie od decyzji rządu, została już powołana w Otmuchowie nowa spółka, która będzie inwestorem dla elektrowni fotowoltaicznej – Otmuchów PS Energetyka Odnawialna Sp. z o.o. Niedaleko byłej cukrowni powstanie farma, której działalność ma obniżyć rachunki za prąd – mieszkańców i gminy. Ta właśnie działalność wymaga wstępnie rekultywacji terenu.