Przyszłoroczny budżet zakłada, że zadłużenie wyniesie 274 mln. Natomiast zadłużenie miasta na koniec tego roku sięgnie 222 milionów złotych, ponieważ udało się spłacić 1,2 miliona długu, w porównaniu do końca 2014 roku.

Jak mówi Renata Ćwirzeń-Szymańska, skarbnik miasta Opola, budżet na przyszły rok jest wyższy o 37 milionów złotych w porównaniu z projektem ubiegłorocznym.

- Najwięcej pieniędzy - ponad 241 milionów złotych - trafi do sektora oświaty, dalej jest sektor zdrowia i pomocy społecznej - ponad 86 milionów złotych, a na trzecim miejscu transport i łączność, które pochłoną około 76 milionów złotych. Na dalszych pozycjach gospodarka komunalna i ochrona środowiska, administracja publiczna oraz kultura fizyczna - informuje.

Prezydent Arkadiusz Wiśniewski zapewnia, że projekt budżetu wpisuje się w program zrównoważonego rozwoju miasta.

- W czasie swojego expose mówiłem o trzech kierunkach, w których chciałbym prowadzić miasto. Chodziło o infrastrukturę, innowacje i inwestycje. Staraliśmy się znaleźć jakieś ważne zadanie lub kontynuować projekty z lat poprzednich w każdej dziedzinie życia miejskiego. Mam na myśli oświatę, kulturę, sport, inwestycje czy sprawy społeczne - przekonuje.

Dodajmy, że Agencja Fitch podniosła ocenę ratingową Opola ze stabilnej na pozytywną. W perspektywie kilku ostatnich lat zwiększa się też kwota wydana na jednego mieszkańca - w przyszłym roku będzie to 5760 złotych.