- Udało się zrealizować tę inwestycję w 12 miesięcy, a oficjalne otwarcie planujemy na około 20 czerwca - mówi Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt gminy Dąbrowa.

- Przede wszystkim sala została wykonana w bardzo nowoczesnej technologii z płyt. Poza tym ona jest wyposażona w zieloną energię, czyli jest samowystarczalna energetycznie - z pompą ciepła oraz fotowoltaiką. Liczymy zatem, że utrzymanie sali nie obciąży nas finansowo.

W godzinach funkcjonowania szkoły z sali skorzystają uczniowie, natomiast popołudniami stowarzyszenia i mieszkańcy.

- Narok i sąsiednie miejscowości nigdy nie miały takiej sali, a szkoła jako jedyna w gminie nie miała gdzie prowadzić lekcji wychowania fizycznego. Dzieci ćwiczyły na korytarzach lub w malutkiej salce o wymiarach może 6 na 5 metrów, a jedynie w ciepłe dni sytuację ratowały warunki "podwórkowe".

Budowa sali kosztowała 4 miliony 650 tysięcy złotych, ale gmina Dąbrowa nie wydała nawet jednej złotówki z własnej kasy. 3 miliony 600 tysięcy dała dotacja z Polskiego Ładu, milion przekazał Urząd Miasta Opola, a 50 tysięcy urząd marszałkowski.