Drugie zwycięstwo ZAKSY w Rzeszowie. Trójkolorowi o krok od awansu do finału PlusLigi
Siatkarze kędzierzyńskiej ZAKSY z drugim zwycięstwem w półfinale rozgrywek Polskiej Ligi Siatkówki. Tym razem obrońcy tytułu pokonali w Rzeszowie Asseco Resovię 3:1 (25:21, 27:25, 18:25, 25:18). W pierwszym spotkaniu tych drużyn rozegranym w sobotę (22.03) drużyna ZAKSY zwyciężyła 3:2.
Mecz rozpoczął się znakomicie dla kędzierzynian, którzy szybko objęli prowadzenie 5:0. W zespole ZAKSY od początku bardzo dobrze funkcjonowała zagrywka, sporo punktów nasz zespół zdobywał również skuteczną grą blokiem, co pozwoliło na utrzymanie kilkupunktowej przewagi również w dalszej części seta (16:11). ZAKSA już do końca premierowej odsłony kontrolowała sytuację na boisku i mimo dwóch asów serwisowych Macieja Muzaja pewnie wygrała 25:21.
Drugi set był dużo bardziej bardziej wyrównany. Dość długo inicjatywa należała do gospodarzy, którzy prowadzili dwoma, trzema punktami. ZAKSA już wiele razy udowodniła jednak, że potrafi odrabiać stary i tak też było i tym razem. Przy wyniku 11:14, kędzierzyński zespół zdobył trzy punkty z rzędu i doprowadził do remisu. Już do końca trwała zacięta walka o każdy punkty, a o wygranej decydowała gra na przewagi. Skuteczny blok Bartosza Bednorza i as serwisowy Aleksandra Śliwki dały wygraną ZAKSIE 27:25.
Po zmianie stron swoją najlepszą siatkówkę zaprezentowali gospodarze. Resovia grała praktycznie bezbłędnie i od początku sukcesywnie budowała przewagę prowadząc w pewnym momencie 11:4, potem 17:10, a seta kończy wygraną 25:18.
W czwartym secie gra kędzierzynian wróciła na właściwe tory. ZAKSA wygrała tę partię 25:18, a cały mecz 3:1.
Trzeci mecz półfinału odbędzie się w środę (26.04) w Kędzierzynie-Koźlu. Wygrana trójkolorowych zapewni im awans do finału rozgrywek.
Drugi set był dużo bardziej bardziej wyrównany. Dość długo inicjatywa należała do gospodarzy, którzy prowadzili dwoma, trzema punktami. ZAKSA już wiele razy udowodniła jednak, że potrafi odrabiać stary i tak też było i tym razem. Przy wyniku 11:14, kędzierzyński zespół zdobył trzy punkty z rzędu i doprowadził do remisu. Już do końca trwała zacięta walka o każdy punkty, a o wygranej decydowała gra na przewagi. Skuteczny blok Bartosza Bednorza i as serwisowy Aleksandra Śliwki dały wygraną ZAKSIE 27:25.
Po zmianie stron swoją najlepszą siatkówkę zaprezentowali gospodarze. Resovia grała praktycznie bezbłędnie i od początku sukcesywnie budowała przewagę prowadząc w pewnym momencie 11:4, potem 17:10, a seta kończy wygraną 25:18.
W czwartym secie gra kędzierzynian wróciła na właściwe tory. ZAKSA wygrała tę partię 25:18, a cały mecz 3:1.
Trzeci mecz półfinału odbędzie się w środę (26.04) w Kędzierzynie-Koźlu. Wygrana trójkolorowych zapewni im awans do finału rozgrywek.