Wmurowano kamień węgielny pod budowę Stadionu Opolskiego. "Życzę Odrze tak pięknych chwil tutaj, jak przy Oleskiej"
Symboliczne wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę stadionu piłkarskiego w Opolu. Choć cała inwestycja ruszyła już w grudniu ubiegłego roku, to dzisiaj (02.06) nastąpiło oficjalne rozpoczęcie prac.
- Nowy stadion ma być ważnym elementem budowania silnej Odry Opole - podkreśla prezes klubu Tomasz Lisiński. - Sama decyzja o budowie stadionu była dobrym paliwem dla zawodników, jak i całego klubu. Intensyfikujemy wszelkie działania w kierunku profesjonalizacji Odry Opole. Odra jako cały projekt idzie do przodu. Bez nowego stadionu realizacja całego projektu Odry Opole nie jest możliwa.
- Bez dobrego zaplecza, adekwatnego do wymogów ekstraklasy nie ma mowy o grze na najwyższym krajowym poziomie - dodaje prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Oczywiście jest to wyzwanie związane nie tylko ze stadionem, ale i z całym klubem.
Na uroczystości pojawili się ci, którzy byli współtwórcami największych sukcesów Odry. Trener Antoni Piechniczek oraz napastnik Wojciech Tyc.
- Życzę Odrze, aby przeżyła na tym nowym stadionie takie piękne chwile jak na tym starym - mówi Piechniczek. - Żeby ten nowy stadion obrósł w taką legendę, jak obiekt przy Oleskiej. Na to trzeba będzie wiele pięknych sportowych lat.
- Oleska przez te kilkadziesiąt lat zdała egzamin - dodaje Tyc. - Mamy z Oleskiej piękne wspomnienia. Jednak życie idzie do przodu i trzeba za tym nadążyć.
Inwestorem w imieniu miasta jest Zakład Komunalny. Prezes spółki Patryk Stasiak mówi, że prace idą zgodnie z harmonogramem.
- Jesteśmy po procesie odhumusowania, są już widoczne spody zbiorników na deszczówkę - relacjonuje Stasiak. - Te główne roboty ziemne zostały wykonane. Rozpoczynają się już roboty konstrukcyjne. Już widać zbrojenia.
Budowa stadionu piłkarskiego w Opolu ma zakończyć się pod koniec 2024 roku. Inwestycja pochłonie ponad 200 milionów złotych.
Nowy obiekt ma spełniać wszystkie wymogi dotyczące gry w ekstraklasie. Na jego trybunach będzie mogło zasiąść ponad 11,5 tysiąca widzów.
- Bez dobrego zaplecza, adekwatnego do wymogów ekstraklasy nie ma mowy o grze na najwyższym krajowym poziomie - dodaje prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Oczywiście jest to wyzwanie związane nie tylko ze stadionem, ale i z całym klubem.
Na uroczystości pojawili się ci, którzy byli współtwórcami największych sukcesów Odry. Trener Antoni Piechniczek oraz napastnik Wojciech Tyc.
- Życzę Odrze, aby przeżyła na tym nowym stadionie takie piękne chwile jak na tym starym - mówi Piechniczek. - Żeby ten nowy stadion obrósł w taką legendę, jak obiekt przy Oleskiej. Na to trzeba będzie wiele pięknych sportowych lat.
- Oleska przez te kilkadziesiąt lat zdała egzamin - dodaje Tyc. - Mamy z Oleskiej piękne wspomnienia. Jednak życie idzie do przodu i trzeba za tym nadążyć.
Inwestorem w imieniu miasta jest Zakład Komunalny. Prezes spółki Patryk Stasiak mówi, że prace idą zgodnie z harmonogramem.
- Jesteśmy po procesie odhumusowania, są już widoczne spody zbiorników na deszczówkę - relacjonuje Stasiak. - Te główne roboty ziemne zostały wykonane. Rozpoczynają się już roboty konstrukcyjne. Już widać zbrojenia.
Budowa stadionu piłkarskiego w Opolu ma zakończyć się pod koniec 2024 roku. Inwestycja pochłonie ponad 200 milionów złotych.
Nowy obiekt ma spełniać wszystkie wymogi dotyczące gry w ekstraklasie. Na jego trybunach będzie mogło zasiąść ponad 11,5 tysiąca widzów.