Na razie opolanki mają wywalczone 23 punkty, co daje im ósme miejsce. Taki sam dorobek ma jednak dziewiąty w stawce MKS Kalisz. Aby zyskać pewien komfort przed ostatnią kolejkę, to we Wrocławiu UNI musi wygrać.

- Musimy zagrać swoją siatkówkę - zaznacza libero UNI Ada Adamek. - Utrzymamy swój poziom, bez dużej liczby błędów własnych, to będzie dobrze. Ważna będzie współpraca, zrozumienie i zgranie na parkiecie. Wszystko zależy od nas. Nieraz w tym sezonie udowodniłyśmy, że przy dobrej grze możemy rywalizować właściwie z każdym.

Mecz Volleyu Wrocław z UNI Opole w niedzielę (13.03). Początek o godzinie 20.30.