Wydawało się, że ZAKSA już przełknęła gorycz porażki w walce o Superpuchar Polski i świetnie zaczęła rywalizację z Projektem Warszawa, zdobywając kilkupunktową przewagę. Niestety, podobnie jak w Lublinie przyjezdni nie tylko dogonili wynik, ale i decydujące piłki należały do ekipy z Warszawy, która po grze na przewagi zwyciężyła 27:25. Nieco krótszą historię miał set drugi, w którym kędzierzynianie pewnie prowadzili praktycznie od początku i wygrali 25:18.

Role odwróciły się w secie trzecim. Zespół ze stolicy pewnie budował przewagę, a ZAKSA nie była w stanie skutecznie odpowiedzieć. Przewaga rosła, a Projekt zwyciężył 25:14. Na szczęście gospodarze nie podłamali się porażką i w podobny sposób odpowiedzieli rywalom wygrywając 25:18, dzięki czemu doprowadzili do tie-breaka.

W nim pewna gra ZAKSY spowodowała zwycięstwo 15:9, a w całym spotkaniu 3:2.