Pierwsze dwa sety skończyły się zwycięstwem kędzierzynian 25:20 i 25:21. Od trzeciej partii do głosu coraz częściej dochodzili przyjezdni, którzy zdołali zwyciężyć 25:20 i przedłużyć swoje szanse w spotkaniu. Czwarta odsłona ponownie rozpoczęła się od prowadzenia Cuprum Lubin i choć ZAKSA goniła wynik Miedziowi zachowali zimną krew i zwyciężyli 25:23, by doprowadzić do tie-breaka. W nim oglądaliśmy bardzo wyrównane widowisko. Nikola Grbić postawił na dość eksperymentalny skład, który miał spore problemy z rozkręconym Cuprum. Kędzierzynianie ulegli 11:15, a w całym spotkaniu 2:3.

Drugi z naszych reprezentantów w najwyższej klasie rozgrywkowej, Stal Nysa o 20:30 zmierzy się u siebie z Aluron CMC Wartą Zawiercie.