Weegree AZS Politechnika Opolska przegrywa z Górnikiem Wałbrzych po zaciętej walce. „Dzisiaj bogowie koszykówki byli po stronie gości”
Opolanie ponieśli drugą porażkę w tym sezonie. Dzisiaj (03.10) przegrali u siebie z Górnikiem Wałbrzych 73:78 (14:24, 21:19, 18:11, 20:24).
Gospodarze świetnie zagrali trzecią kwartę. Szczególnie efektowny był rzut Łukasza Lewińskiego. Zawodnik wykazał się świetnym wyczuciem, trafiając od tyłu do kosza w trakcie ratowania się przed upadkiem po popchnięciu. Po trzeciej kwarcie było już 55:53 dla gości. Na 2 minuty przed końcem Weegree pierwszy raz wyszło na prowadzenie, jednak w samej końcówce goście zdołali odrobić straty. W dodatku przy wyniku 75:73 trafili za 3 punkty na 3 sekundy przed zakończeniem spotkania. Weegree było bliskie zwycięstwa, jednak ostateczny rezultat to 78:73 dla Górnika Wałbrzych.
– Mojej drużynie pogratulowałem w szatni walki do końca. To jest w naszym DNA. Chłopcy nie mogą się poddawać, niezależnie od wyniku mamy zawsze grać swoją koszykówkę i zostawić zdrowie na parkiecie. I za to im podziękowałem. Niestety, jest to sport. Dzisiaj bogowie koszykówki byli po stronie gości. Gdybyśmy, wydaje się, tak źle nie weszli w mecz, może wynik byłby zgoła inny. A po drugie: zabrakło też chłodnej głowy, doświadczenia w ostatnich 3 minutach na parkiecie, dlatego tym bardziej szkoda tej porażki – powiedział trener AZS-u, Rafał Knap.