W meczu o finał opolanie ulegli Polonii Bytom 0:3, a w spotkaniu o trzecie miejsce wygrali z Bombers Malbork 9:7.

- Graliśmy w tym turnieju bardzo dobrze i zabrakło szczęścia, żeby powalczyć o złoto - komentuje Tomasz Bardelski, trener i kapitan Marsjan. - W meczu półfinałowym pechowo straciliśmy bramkę. Następnie zamknęliśmy przeciwnika w tercji, przez drugą połowę bombardowaliśmy ich z każdej strony, ale krążek nie chciał wpaść do bramki. Tak się czasami zdarza. Cały czas jesteśmy w czubie, a ta liga jest coraz mocniejsza. Marsjanie cały czas są w strefie medalowej, więc trudno być niezadowolonym. Przyjeżdża przecież osiem zespołów i każdy chce być na podium.

Złotymi medalistami został zespół Mad Dogs Sopot.