- Teledysk jest w całości zrobiony na terenie naszej gminy. Krajobrazy wiejskie, miejskie i szkoła – mówi Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego w Strzelcach Opolskich. - Cała produkcja ukazuje ostatnie dni pobytu młodego chłopaka, który szykuje się do wyjazdu. Chce wyjechać z małej wioski pod Strzelcami, wyrwać się z tego świata. Nostalgiczny, czarno biały, sami jesteśmy ciekawi, jak będzie wyglądać. Natomiast bardzo się cieszymy, że to kolejna produkcja, która powstaje u nas - dodaje.

W teledysku wystąpił tylko jeden aktor, pozostałe osoby, które zobaczymy to strzelczanie.

- Strzelce Opolskie mają wiele ciekawych lokacji – mówi Michał Sadowski, producent kreatywny. - Jak rozmawiamy wśród twórców, to po prostu za każdym rogiem jest lokacja filmowa. Ona jest prawdziwa, a nam właśnie, ludziom, którzy trochę na granicy kina naturalnego, takiego prawdziwego, trochę jak realiści włoscy zależy. Staramy się, żeby ta prawda, która jest w lokacjach najbardziej oddziaływała emocjonalnie na nasz film - dodaje.

Premiera teledysku lada moment. Pzypomnijmy, że dwa lata temu w Strzelcach Opolskich nagrywany był wielokrotnie nagradzany film Damiana Kocura „Chleb i sól”.