Marcin Duda do tej pory kierował oddziałem dziecięco-młodzieżowym miejskiej biblioteki. W 2020 roku zdobył tytuł bibliotekarza województwa. Jak przekazuje, będzie realizował już gotowy plan, którego ważnym punktem są dni literatury dziecięcej. W tym roku to dni przełamywania barier architektonicznych w obiekcie przy placu Kopernika.

- Dostosowujemy przestrzeń biblioteki do tego, żeby osoby niesłyszące oraz z innymi niepełnosprawnościami poruszania się miały możliwość korzystania. Dlatego mam nadzieję, że te pierwsze w tym roku dni literatury dziecięcej, będą pierwszymi dniami dostosowanymi. Pokażą, że biblioteka jest otwarta i mamy wiele ciekawych propozycji - mówi Marcin Duda.

Żegnana dziś przez prezydenta Opola Elżbieta Kampa wspominała początki biblioteki i jej przeprowadzkę do nowego budynku przy Minorytów. Chciała bardziej otworzyć się na Młynówkę, organizację pomostu, jako miejsca spotkań przy wodzie i bibliotece. Kierowała Miejską Biblioteką Publiczną od ponad 20 lat. Pracuje zawodowo ponad 4 dekady. Nie wyklucza dalszej aktywności zawodowej, ale na razie chwila oddechu.

- Najpierw chciałabym mieć jednak trochę wolnego czasu, na odpoczynek. Ale czeka też na mnie 5-latka, która uwielbia być u cioci, spać i czytać książki, więc też będzie tego rodzaju aktywność.

Kiedy ogłoszony będzie konkurs na stanowisko dyrektora? Daty jeszcze nie podano.

Dodajmy, że Miejska Biblioteka Publiczna w Opolu ma około 40 tys. czytelników. Notuje średnio pół miliona wypożyczeń rocznie.