Spółkę zlikwidowano w ubiegłym roku. Nowa biblioteka ma odpowiadać standardom XXI wieku. Chodzi więc nie tylko o książki drukowane, ale też obsługę audiobooków.

- Myślimy też o salach do wykładów, szkoleń i nauki języków - mówi Jarosław Tkaczyński, burmistrz Praszki.

- Chcemy również zrobić galerię, aby przyciągnąć mieszkańców. Ludzie będą mogli przyjść, poczytać, wypić kawę i zwyczajnie spędzić miło czas. To będzie minicentrum na skalę naszych możliwości oraz potrzeb Praszki. Ten obiekt ma tętnić życiem.

Zdaniem burmistrza, w gminie Praszka widać duże zainteresowanie czytelnictwem.

- Sam budynek wpisuje się bardzo w nasze potrzeby. Jego adaptacja na centrum czytelnictwa czy regionalną bibliotekę spodobała się bardzo radnym. Poza tym, kiedy przedstawiliśmy jej koncepcję na forum publicznym, odzew był bardzo pozytywny. Mieszkańcy naszej gminy oczekują tej inwestycji.

Nowa biblioteka ma kosztować kilka milionów złotych. Gmina poszukuje zewnętrznych źródeł finansowania tej inwestycji.