- Cieszymy się, że kolejny raz do Nysy przyjechali artyści z różnych stron Polski i Europy – mówi Jerzy Pietraszko, organizator wydarzenia.

- W tym roku frekwencja dopisała, jest 10 rysowników, karykaturzystów. Znane nazwiska. Będziemy tutaj przez trzy dni. Rysownicy będą tworzyć prace i co jest bardzo ważne, będą rysowali karykatury turystów i mieszkańców, którzy przyjdą nas tu odwiedzić.

- Nie ma przepisu na dobrą karykaturę - mówi Sławomir Łuczyński, karykaturzysta. - Najważniejszy jest pomysł. Jeżeli jeszcze jest poparty dobrą techniką, no to cóż można więcej wymagać. Lepiej się rysuje osoby charakterystyczne. Najgorzej rysować i malować dzieci, one nie mają jeszcze wykształconych rysów twarzy.

Wszyscy chętni na spotkanie z karykaturzystami mogą pojawić się w ośrodku Błękitna Zatoka w Głębinowie, gdzie artyści przebywają do niedzieli.