Nyska biblioteka "wypożycza" elektroniczne książki. Bibliotekarze nie boją się, że ta forma wyprze tradycyjne czytelnictwo
Czytelnicy z Nysy mogą korzystać z bezpłatnego dostępu do e-booków. Tamtejsza biblioteka, w ramach współpracy z innymi placówkami na terenie regionu, udostępnia zainteresowanym kody dostępu do internetowej bazy Legimi.
- Osoba, która chce skorzystać musi przede wszystkim być czytelnikiem naszej biblioteki. Musi do nas zadzwonić i otrzyma kod. Kod, który jest ważny przez miesiąc. Można go używać na 2 urządzeniach mobilnych. Po skończeniu tego miesiąca, trzeba się do nas znowu odezwać. Chodzi o to, żeby czytelnicy rzeczywiście korzystali, a nie tylko brali kod i potem w ogóle z tego nie korzystali - dodaje.
Choć grudniowa baza kodów została już wyczerpana, to placówka zaprasza po odbiór kolejnych po nowym roku. Zapytani o to, czy elektroniczne książki nie stanowią zagrożenia dla tradycyjnego czytelnictwa, bibliotekarze wskazują, że nie boją się o przyszłość drukowanych wydawnictw, jak i swoją pracę.
- Cały czas jednak mnóstwo osób ceni sobie kontakt z książkami, ale z tymi książkami, które trzyma w ręku. Ludzie lubią szelest papieru, zapach papieru. Teraz tak dużo korzystamy z tych urządzeń elektronicznych, że książka jest taką formą ucieczki, żeby trochę mimo wszystko odpocząć od tych monitorów, smartfonów - zauważa Joanna Kanin.
Dodajmy, że internetowa baza Legimi liczy obecnie około 60 tysięcy tytułów. W ramach oferty dla bibliotek, można je przeglądać na wszystkich obsługiwanych urządzeniach z wyjątkiem czytników Kindle.