Harry Duda w 56. rocznicę debiutu literackiego spotkał się z czytelnikami
Ponad pół wieku temu miał swój debiut literacki na antenie Radia Opole. Dziś (10.02) wieczorem spotkał się ze swoimi przyjaciółmi, czytelnikami i miłośnikami poezji w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Opolu, by uczcić 56. rocznicę tego wydarzenia. Harry Duda, bo o nim mowa, jest publicystą, redaktorem, wydawcą, emerytowanym nauczycielem dyplomowanym i opolskim poetą, który w 1964 roku na antenie naszej rozgłośni po raz pierwszy zaprezentował swoje wiersze. Od tego czasu opublikował już kilkadziesiąt książek, w tym kilkanaście zbiorów poezji.
- Pisanie w ostatecznym rachunku jest odnotowywaniem stanu świadomości twórcy. On się tym stanem świadomości dzieli z innymi. Ja się dzielę, nie uważam, że piszę dla kogoś, piszę dla siebie, bo to sprawia mi satysfakcję. To dla mnie narzędzie poznania i siebie, i świata. Jeśli przy okazji to, co odnotuje, poetycko komuś coś da, wzbogaci go, to oczywiście jestem niezmiernie rad - mówi Harry Duda.
- Młodym pisarzom doradzam skromność – dodaje poeta. - Po drugie doradzam pracę - pracę, w której się sami dyscyplinujemy. Jeśli pokorze towarzyszy praca, jakieś liczenie się z opiniami innych, to wszystko gdzieś z czasem zaczyna profitować i zaczyna dawać efekty.
Spotkanie odbyło się pod hasłem „Ponad jubileuszem. Poeta i chaos”. Dodajmy, że Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.
- Młodym pisarzom doradzam skromność – dodaje poeta. - Po drugie doradzam pracę - pracę, w której się sami dyscyplinujemy. Jeśli pokorze towarzyszy praca, jakieś liczenie się z opiniami innych, to wszystko gdzieś z czasem zaczyna profitować i zaczyna dawać efekty.
Spotkanie odbyło się pod hasłem „Ponad jubileuszem. Poeta i chaos”. Dodajmy, że Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.