Pamiątki prezentowane na wystawie kompletowano przez ponad rok. Większość z nich pochodzi od prywatnych darczyńców. Jak wskazuje kurator wystawy Teresa Piasecka, to jedna z niewielu prób zaprezentowania tematyki kresowej.

- Udało się zgromadzić wiele interesujących rzeczy, przygotować wielowątkową ekspozycję inspirującą do rozważania dziejów architektury rezydencji, dworów, spraw związanych z nauką, która wspaniale rozwijała się na kresach wschodnich, zwłaszcza we Lwowie - tłumaczy.

Wystawa została przygotowana z niezwykłą pieczołowitością i dbałością o detale. Oprócz samych eksponatów, jej twórcy położyli spory nacisk na elementy pomagające poczuć atmosferę przedstawionego na ekspozycji okresu.

- Mamy tutaj w przestrzeń fotografii wprowadzone grupy ludzi opuszczających swoje miejsca. Mamy tutaj w aranżacji również walizki, chusty, bruk będący nawiązaniem do ryzyka, które łączyło się z rzeczywistością, a także niepokojami i nadzieją na to, co mogło się zdarzyć na tym nowym bruku miejskim - dodaje Teresa Piasecka.

Wystawę można odwiedzać w godzinach pracy muzeum, od wtorku do niedzieli między 10:00 a 17:00. To element stałej ekspozycji placówki, który będzie dostępny przez co najmniej 10 lat.