Na koncercie wystąpiła międzynarodowa młodzież. Z uwagi na dużą liczbę uczestników, trzeba było podzielić występujących na trzy składy.

- Już piąty raz pracowałem z zespołami podczas letniej akademii - opowiada Tomasz Kuboń, jeden z wykładowców akademii. - Jest to zawsze bardzo interesujące doświadczenie, przyjeżdża młodzież również z zagranicy. Daje nam to ciekawą platformę pracy, ponieważ ci ludzie są na różnym stopniu zaawansowania w grze na instrumencie, są w różnym wieku, z różnymi doświadczeniami. Jest to nierówna walka, gdyż na zrobienie 60-mintowego programu koncertowego mamy zaledwie cztery dni.

Intensyfikacja pracy pozwala nie tylko przygotowanie koncertu finałowego. Przede wszystkim służy zebraniu doświadczeń, które zaowocują w przyszłości. Przypomnijmy, że Letnia Akademia Instrumentów Dętych Blaszanych trwała w Opolu od poniedziałku. Za rok wydanie jubileuszowe. Na razie jednak organizatorzy nie chcą zdradzić co szykują z tej okazji.

Więcej na temat letniej akademii w niedzielnej (27.08) audycji "Opolskie klasycznie".