- W mojej książce opisuję piękno życia, ale nie są to historie proste, łatwe i przyjemne - mówiła w rozmowie "W cztery oczy" Dorota Łosiewicz - publicystka tygodnika "wSieci" oraz "Kwadransu Politycznego" w TVP1.

- Są tam dzieci chore, są osoby starsze, są trudne wybory, jest też śmierć, która pokazuje urodę życia. Historie, które znajdują się w takich książkach, to te które miały się w nich znaleźć, bo taki był plan i to niekoniecznie mój, tylko najwyższego szefa. Bo jak zaczęłam pisać tę książkę, to nagle same zaczęły się pojawiać. Dlatego wydaje mi się, że być może mają one komuś coś powiedzieć. Być może dla kogoś zostały specjalnie napisane - mówi autorka.

Życie jest nieprzewidywalne i pisze najlepsze scenariusze, których sami nie bylibyśmy w stanie wymyślić - dodała w "Poglądach i osądach" Dorota Łosiewicz i podkreśla, że wierzy w cuda, bo sama takiego doświadczyła:

- Moje czwarte dziecko urodziło się chore, a teraz jest zdrowe. Pomógł nam olej św. Charbela i fantastyczni lekarze, którzy byli w tę historię zaangażowani. Ale lekarze są zawsze narzędziem w ręku Pana Boga. Więc od takiej sytuacji, że nie było wiadomo, czy dziecko w ogóle wyniesiemy ze szpitala i czy będzie żywe, przeszliśmy do takiej sytuacji, że jest świetnie, a dziecko ma się dobrze - dodała Dorota Łosiewicz.

Jak dodaje wiara w Boga pomaga w życiu, ludziom wierzącym łatwiej jest żyć, bo mają perspektywę zbawienia i odpuszczenia grzechów.