Plastelina tworzywem filmowym
Dzieci z opolskich szkół wzięły udział w warsztatach animacji poklatkowej. W ramach nadchodzącego festiwalu Opolskie Lamy, uczniowie stworzyli film z plasteliny, który opowiada o przygodach dziesięciu lam.
- Żeby stworzyć minutę filmu, trzeba najpierw zrobić kilkaset zdjęć - mówi prowadząca warsztaty Monika Kuczyniecka, autorka teledysków z plasteliny m.in. dla Czesława Śpiewa, czy Voo Voo. - Animacja poklatkowa, to bardzo stara sztuka. Wprawiamy w ruch rzeczy martwe robiąc serię zdjęć. Każde ze zdjęć różni się troszeczkę, co w połączeniu daje efekt ruchu. Efekt, którym jest czasami kilka sekund ruchu, to jest magia - dodaje Kuczyniecka.
W warsztatach, które odbyły się w kinie Meduza, wzięło udział ponad 40 dzieci.
- Robimy aktualnie taki zbiorowy film. Motywem przewodnim tych warsztatów są lamy. Robi się parę klatek zdjęciowych, na przykład 12 klatek i to jest pierwsza sekunda filmu - mówi Zuzia, która w warsztatach bierze udział po raz pierwszy.
Organizatorzy przyznają, że cieszy ich frekwencja, bo oswajanie młodych ludzi ze sztuką poszerza horyzonty.
- Widać, że dzieci lubią pobrudzić rączki, a z plasteliny można zrobić praktycznie wszystko. Bardzo ciężko o takie zajęcia w szkołach, dlatego my wychodzimy na przeciw szkołom, rodzicom i dzieciom. Żeby nauczyć je czegoś fajnego, nowego, żeby miały też trochę przyjemności - dodaje Paulina Panic ze Stowarzyszenia Opolskie Lamy, koordynatorka wydarzenia.
Film o przygodach zwierząt będzie miał swoją premierę w najbliższy piątek (7.04) podczas festiwalu Polskiej Animacji w Opolu. Będzie go można też oglądać podczas jubileuszowego festiwalu Opolskie Lamy.
W warsztatach, które odbyły się w kinie Meduza, wzięło udział ponad 40 dzieci.
- Robimy aktualnie taki zbiorowy film. Motywem przewodnim tych warsztatów są lamy. Robi się parę klatek zdjęciowych, na przykład 12 klatek i to jest pierwsza sekunda filmu - mówi Zuzia, która w warsztatach bierze udział po raz pierwszy.
Organizatorzy przyznają, że cieszy ich frekwencja, bo oswajanie młodych ludzi ze sztuką poszerza horyzonty.
- Widać, że dzieci lubią pobrudzić rączki, a z plasteliny można zrobić praktycznie wszystko. Bardzo ciężko o takie zajęcia w szkołach, dlatego my wychodzimy na przeciw szkołom, rodzicom i dzieciom. Żeby nauczyć je czegoś fajnego, nowego, żeby miały też trochę przyjemności - dodaje Paulina Panic ze Stowarzyszenia Opolskie Lamy, koordynatorka wydarzenia.
Film o przygodach zwierząt będzie miał swoją premierę w najbliższy piątek (7.04) podczas festiwalu Polskiej Animacji w Opolu. Będzie go można też oglądać podczas jubileuszowego festiwalu Opolskie Lamy.