Książka z pracy magisterskiej, której podstawą jest XVII wieczny manuskrypt
Archiwum Państwowe zaprezentowało nową książkę, która powstała na podstawie manuskryptu cechu krawców, który trafił do archiwum w latach pięćdziesiątych ubiegłego roku.
- To kolejna książka, którą wydajemy poza planem wydawniczym - podkreśla dyrektor Archiwum Państwowego w Opolu dr hab. Mirosław Lenart.
- Ósmy już tom z serii Archiwum Państwowego w Opolu opera extraordinaria, czyli dzieła wydawane poza porządkiem. Mamy do czynienia po raz pierwszy z publikacją tekstu, który jest praca magisterską, przepracowaną później dosyć poważnie do celów publikacyjnych - dodaje dyrektor.
Autorem pracy magisterskiej jest Grzegorz Brożyna, natomiast książkę zredagowała prof. Krystyna Kossakowska-Jarosz, która uważa, że manuskrypt świadczy o wysokiej pozycji cechu krawieckiego w Opolu.
- To jest bardzo ważny dokument dla historii krawiectwa i kostiumologii, dlatego, że on zawiera bardzo dużo wykrojów, bo aż 23. Podczas gdy dotychczasowe dokumenty w Polsce miały 2, 7 bądź tylko 9. Ten dokument jest datowany około 1700 roku. Ten dokument nie ma poświadczonej proweniencji. Gdzieś zachowano go pewno w księgach rzemieślniczych, potem dostał się do organizacji, które skupiały takich rzemieślników, zapewne tą drogą trafił do urzędu miasta i później w latach 50. ubiegłego wieku przejęło go archiwum - uzupełnia prof. Krystyna Kossakowska-Jarosz.
Dyrektor archiwum zachęca studentów i doktorantów by sięgali po dokumenty archiwalne, bo wtedy mają one szansę ujrzeć światło dzienne.
- Ósmy już tom z serii Archiwum Państwowego w Opolu opera extraordinaria, czyli dzieła wydawane poza porządkiem. Mamy do czynienia po raz pierwszy z publikacją tekstu, który jest praca magisterską, przepracowaną później dosyć poważnie do celów publikacyjnych - dodaje dyrektor.
Autorem pracy magisterskiej jest Grzegorz Brożyna, natomiast książkę zredagowała prof. Krystyna Kossakowska-Jarosz, która uważa, że manuskrypt świadczy o wysokiej pozycji cechu krawieckiego w Opolu.
- To jest bardzo ważny dokument dla historii krawiectwa i kostiumologii, dlatego, że on zawiera bardzo dużo wykrojów, bo aż 23. Podczas gdy dotychczasowe dokumenty w Polsce miały 2, 7 bądź tylko 9. Ten dokument jest datowany około 1700 roku. Ten dokument nie ma poświadczonej proweniencji. Gdzieś zachowano go pewno w księgach rzemieślniczych, potem dostał się do organizacji, które skupiały takich rzemieślników, zapewne tą drogą trafił do urzędu miasta i później w latach 50. ubiegłego wieku przejęło go archiwum - uzupełnia prof. Krystyna Kossakowska-Jarosz.
Dyrektor archiwum zachęca studentów i doktorantów by sięgali po dokumenty archiwalne, bo wtedy mają one szansę ujrzeć światło dzienne.