Prezes nyskiego PKS odwolany
Jeszcze rano (03.04) przewodnicząca Rady Nadzorczej PKS zapewniała Radio Opole, że posiedzenie rady jest typowo robocze, regulaminowe i nie należy się spodziewać żadnych decyzji istotnych dla tej spółki powiatowej. Kilka godzin później prezesa odwołano.
- Nie spełnił oczekiwań starostwa w zakresie finansowych wyników tej firmy. Główny zarzut to strata ponoszona na kursach komercyjnych – mówi wicestarosta Czesław Biłobran.
Chodzi o wprowadzone w tym roku (2014) kursy do Opola i Wrocławia, przewożące pracowników oraz studentów. Nie są dochodowe, generują straty PKS, który nie musiał się na nie decydować, bowiem nie jest to obowiązek powiatu.
Po odwołaniu prezesa, spółką będzie kierował prokurent a jeszcze w tym miesiącu odbędzie się specjalna sesja Rady Powiatu poświęcona nyskiemu PKS, na której mogą zapaść decyzje o losach tej firmy. Starosta Adam Fujarczuk nie wyklucza nawet ogłoszenia upadłości.
Prezes PKS Arkadiusz Minta potwierdził przed kilkoma dniami na antenie Radia Opole, że oddał się do dyspozycji starostwa. Wyjaśniał, iż dopiero od 2 miesięcy wprowadza plan naprawczy, na którego efekty trzeba poczekać. Tymczasem właściciel spółki jest - jego zdaniem - zbyt niecierpliwy.
Posłuchaj naszego rozmówcy:
Dorota Kłonowska