– Prawdopodobnie wiąże się to z tym, że jest to zabytek – stwierdza Maria Omielańczuk, dyrektor Gminnego Zarządu Mienia Komunalnego w Strzelcach Opolskich. – Obiekt wymaga natychmiastowego remontu, który musi być dość znaczny, więc koszty będą bardzo wysokie. Wojewódzki konserwator zabytków musi określić, na jakich warunkach remont będzie przeprowadzany i to jest utrudnienie dla każdego inwestora – tłumaczy Omielańczuk.

Początkowo gmina chciała sprzedać obiekt za 200 tysięcy zł, teraz cena spadła do 88 tysięcy zł. – Oczywiście ona podlega rokowaniu, podejrzewam, że w górę a nie w dół, możemy też uzgodnić, czy będzie to jednorazowa wpłata, czy w ratach. Kilka osób zgłaszało pewne zainteresowanie tym obiektem, zastanawiały się nad urządzeniem tam kawiarenki, restauracji, mieszkań – rożne projekty – dodaje nasza rozmówczyni.

Do 8 października mogą zgłaszać się wszyscy, którzy będą chcieli przystąpić do rokowań związanych ze sprzedażą tej nieruchomości.

Posłuchaj wypowiedzi naszej rozmówczyni:



Barbara Olińska (oprac. WK)