Za kilka dni ruszy budowa wałów w gminie Cisek
– Chodzi o około dziewięciokilometrowy odcinek. Dziura między Roszowickim Lasem a Miejscem Odrzańskim zostanie zamknięta i lewa strona będzie zabezpieczona – wyjaśnia Zbigniew Bahryj. – Ale podkreślam, żaden wał nie zabezpiecza w stu procentach przed powodzią. Wały są budowane po to, by w razie nadejścia jakichś katastrofalnych powodzi dać czas na ewakuację – zaznacza nasz rozmówca.
Aby nie groziła powódź, wały musiałyby mieć wysokość 10 metrów, choć nawet to nie dałoby stuprocentowej pewności, bo nigdy nie wiadomo, jak duża woda przyjdzie. Dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu uspokaja jednak, planowane zabezpieczenia na pewno uchronią przed powodzią, do jakiej doszło w 2010 roku.
Prawa strona Odry w gminie Cisek jest obwałowana tak zwanymi wałami letnimi, chronią one jedynie przed mniejszymi wezbraniami rzeki. – Będziemy więc chcieli zbudować obwałowania wokół miejscowości, które są na terenie zalewowym – tłumaczy Bahryj. – Plany są takie, żeby wybudować tylko wały okółkowe – dookoła budynków. W przypadku tych, których nie da się obwałować, jeśli rachunek ekonomiczny nie pozwoli na budowę wałów, to niestety, trzeba będzie wykupić i przesiedlić. No i to już nie będą takie wały, jak w Cisku, gdzie nie mieliśmy wyboru – tam budowa wałów okółkowych dookoła miejscowości nic by nie dała – mówi Bahryj.
Na początku września ruszy natomiast ostatni etap przebudowy wałów w Opolu w dzielnicy Metalchem. Prace będą trwały rok, zakończą się we wrześniu 2014 roku.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Posłuchaj rozmowy „W cztery oczy” z dyrektorem Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu.
Aneta Skomorowska (oprac. WK)