Będzie więcej kontenerowych mieszkań dla powodzian z gminy Głuchołazy
Przed zimą kolejni powodzianie z gminy Głuchołazy zamieszkają w mobilnych domkach. Dzisiaj (13.11) przywieziono tam z Podkarpacia dwa takie kontenerowe mieszkania, każde po 45 metrów kwadratowych. Mają kuchnię, toaletę i 2 sypialnie. Zainstalowano je w sołectwie Bodzanów oraz w Głuchołazach przy ul. Moniuszki, nieopodal mostu tymczasowego na rzece Biała Głuchołaska.
- O sfinansowanie takiej pomocy zabiegam w samorządach z województw, które pomagały Opolszczyźnie w czasie powodzi - mówi Mirosław Mandryga z Federacji Przedsiębiorców Polskich Regionu Opolskiego. – Musi to przejść przez rady miasta czy rady gminy i to trwa. Więc fundacja moja się tym zajęła, żeby sfinansować te cztery kontenery,, po dwa do Paczkowa i Głuchołaz. Jeden stoi tutaj, a drugi pojedzie do Bodzanowa. Tam starsza kobieta z mężem śpi w garażu.
W Głuchołazach na przydział kontenerowego mieszkania oczekuje m.in. emerytka, pani Bogusława: - Gdziekolwiek mieszkać trzeba, jak będzie zima, która jest coraz bliżej. Mieliśmy 175 cm wody, a w tej chwili tam już nie wiadomo, jak będzie w zimie, ale na razie da się jeszcze wytrzymać. Pan burmistrz nas zapisał na te domki, ale nie wiemy, kto jeszcze otrzyma ten przydział. W kontenerowcach popowodziowych mieszkaliśmy kiedyś na ul. Damrota.
- Możemy kwaterować powodzian w ośrodkach wypoczynkowych na koszt państwa, ale nie wszyscy się na to decydują – wyjaśnia burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. - Osoby starsze nie chcą opuszczać swoich domostw. Po powodzi mają warunki ciężkie, czy wręcz niemożliwe do życia, dlatego te domki będą dedykowane specjalnie dla nich. Takich zgłoszeń mamy coraz więcej w związku z pogarszającą się pogodą. Staramy się, aby również tych domków modułowych było więcej. Pobyt w nich jest darmowy.
W gminie Głuchołazy pierwszy kontener mieszkalny dla powodzian stanął w Nowym Świętowie. Pochodzi z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
W Głuchołazach na przydział kontenerowego mieszkania oczekuje m.in. emerytka, pani Bogusława: - Gdziekolwiek mieszkać trzeba, jak będzie zima, która jest coraz bliżej. Mieliśmy 175 cm wody, a w tej chwili tam już nie wiadomo, jak będzie w zimie, ale na razie da się jeszcze wytrzymać. Pan burmistrz nas zapisał na te domki, ale nie wiemy, kto jeszcze otrzyma ten przydział. W kontenerowcach popowodziowych mieszkaliśmy kiedyś na ul. Damrota.
- Możemy kwaterować powodzian w ośrodkach wypoczynkowych na koszt państwa, ale nie wszyscy się na to decydują – wyjaśnia burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz. - Osoby starsze nie chcą opuszczać swoich domostw. Po powodzi mają warunki ciężkie, czy wręcz niemożliwe do życia, dlatego te domki będą dedykowane specjalnie dla nich. Takich zgłoszeń mamy coraz więcej w związku z pogarszającą się pogodą. Staramy się, aby również tych domków modułowych było więcej. Pobyt w nich jest darmowy.
W gminie Głuchołazy pierwszy kontener mieszkalny dla powodzian stanął w Nowym Świętowie. Pochodzi z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.